Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Grecja zbankrutuje. Wtedy na GPW będzie można zarobić

0
Podziel się:

O tym, co czeka nas po załamaniu w strefie euro, dowiesz się z analizy Money.pl.

Grecja zbankrutuje. Wtedy na GPW będzie można zarobić
(Stefan Maszewski / Reporter)

Wbrew pozorom bankructwo i wyjście Grecji ze strefy euro mogłoby stać się dla inwestorów zachętą do większych zakupów akcji. W przeciwnym razie wciąż będą zmagać się z dużą niepewnością, która nie pozwala na wzrosty cen papierów.

Kryzys rządowy w Grecji oraz zwycięstwo Francoisa Hollande'a we francuskich wyborach prezydenckich znów sprowadziły na rynki obawy o powodzenie w szybkim rozwiązaniu problemów strefy euro. Taka sytuacja zdecydowanie nie sprzyja kupującym akcje. Podobnie zresztą jak dane makroekonomiczne z Polski oraz innych europejskich krajów.

Analitycy uspokajają jednak, że duże spadki nam nie grożą. A znaczące wzrosty powrócą, gdy tylko przynajmniej część inwestorów nabierze większej pewności co do możliwości powrotu na ścieżkę szybkiego wzrostu gospodarczego.

RPP i tak podniesie stopy procentoweProblem z przewidzeniem, jak dalej będzie rozwijała się sytuacja gospodarcza w Polsce i Europie, mają nie tylko inwestorzy, ale również członkowie Rady Polityki Pieniężnej, którzy dzisiaj podejmą decyzję w sprawie stóp procentowych. Analitycy już dawno nie byli tak podzieleni w kwestii tego, czy wreszcie dojdzie do ich podwyżki czy też RPP jeszcze się z nią wstrzyma.

- _ Spodziewam się, że tym razem stopy procentowe pozostaną jeszcze na niezmienionym poziomie, chociaż już sam komunikat po posiedzeniu RPP może być nieco jastrzębi. A to oznacza, że w najbliższym czasie do podwyżki raczej dojdzie _ - uważa Paweł Radwański, analityk z Raiffeisen Bank Polska.

Tymczasem Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku stawia na podwyżkę o 0,25 punktu procentowego.- _ Już po ostatnim posiedzeniu RPP dała jasno do zrozumienia, że podwyżka nastąpi, bo już zbyt długo poziom inflacji utrzymuje się powyżej wyznaczonego celu _ - podkreśla ekonomista.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/9/m152841.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/zwolnienia;w;firmach;nie;bedzie;podwyzek,125,0,1068925.html) *Klepiemy biedę do 2020 roku. Twój szef się boi * Money.pl daje ci kryzysowy kalendarzyk. Noś go w portfelu, a pomoże ci się zorientować, kiedy stracisz pracę. Tak różne opinie biorą się stąd, że z jednej strony inflacja jest wysoka (3,9 procenta), ale z drugiej - dane makroekonomiczne pokazują, że Polskę czeka spowolnienie gospodarcze. Ostatnie informacje na temat produkcji przemysłowej pokazały gwałtowny spadek jej dynamiki do 0,7 procenta w porównaniu do ubiegłego roku. Jednocześnie mieliśmy do czynienia ze spadkiem zatrudnienia. Z kolei wskaźniki PMI dla Polski (poniżej 50 punktów), które pokazują perspektywy dla gospodarki na najbliższe miesiące, również wróżą spowolnienie.

Zdaniem analityków dzisiejsza decyzja dotycząca stóp procentowych - bez względu na to, czy do podwyżki dojdzie czy też nie - nie będzie miała większego wpływu na rynki. Inwestorzy bowiem spodziewają się, że jeżeli nie w tym miesiącu, to RPP i tak w najbliższym czasie podniesie stopy procentowe.

Według nich o wiele większe znaczenie dla rynków ma w tej chwili sytuacja w strefie euro. Im większa niepewność dotycząca tego, co dalej, tym większe prawdopodobieństwo, że wreszcie dojdzie do wyprzedaży akcji.

Jak Grecja upadnie, wówczas giełda pójdzie w górę- _ Na giełdzie od dłuższego czasu mamy do czynienia z okresem wyczekiwania. Nikt nie pali się do kupna akcji, ale też na siłę ich nie sprzedaje _ - opisuje Grzegorz Mielcarek, zarządzający z Investors TFI. Dowodzi tego na przykład znaczący spadek obrotów na giełdzie - w kwietniu były one o ponad 30 procent mniejsze w porównaniu do ubiegłego roku.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/130/m204162.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/kryzys;w;grecji;zobacz;kto;straci;najwiecej,128,0,1025664.html) *Sądne dni dla Grecji. Kto straci najwięcej? * Zobowiązania Aten wobec inwestorów z 24 krajów przekraczają 140 miliardów euro. Według Grzegorza Mielcarka w najbliższych dniach duże znaczenie dla rozwoju sytuacji na giełdach mogą mieć doniesienia polityczne na temat nowej koalicji rządowej w Grecji. Na razie wiele przemawia za tym, że nie uda się jej stworzyć, a wtedy czekają nas kolejne wybory i znów powrót niepewności na rynek. - _ Z drugiej strony trzeba pamiętać o tym, że temat Grecji nie jest nowy i wielu inwestorów już przyzwyczaiło się do tej sytuacji _ - podkreśla Mielcarek.

A takie podejście wbrew pozorom może mieć zaskakujące skutki. Według części analityków bankructwo Grecji i wyście tego kraju ze strefy euro mogłoby zachęcić inwestorów do kupna akcji. - _ Odczytaliby to jako wyraźny przełom i oczyszczenie sytuacji, które pozwoliłby indeksom przełamać wreszcie trwający od dawna trend boczny _ - uważa Marcin R. Kiepas, analityk DM XTB.

Jego zdaniem, jeżeli nie dojdzie do tego typu radykalnych wydarzeń, to nie ma szans, by indeksy na giełdzie odnotowały znaczące zmiany. Od czasu ubiegłorocznych spadków WIG20 utrzymuje się bowiem w przedziale pomiędzy około 2100 a 2450 punktów.

Główny indeks warszawskiej giełdy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

- _ Nie spodziewam się, by jakiekolwiek negatywne informacje ze strefy euro spowodowały spadek indeksu WIG20 do poziomu poniżej 2000-2100 punktów. Tam mamy bardzo mocne wsparcie, które wielu inwestorów zachęciłoby do kupna akcji _ - podkreśla Marcin R.Kiepas.

A negatywne informacje zapewne będą w najbliższych tygodniach wciąż napływać na rynki. Dane makroekonomiczne pokazują, że należy spodziewać się mocnego spowolnienia gospodarczego w strefie euro. Ale jeżeli jednocześnie kryzys zadłużeniowy będzie się pogłębiał, to można spodziewać się kolejnych interwencji Europejskiego Banku Centralnego.

EBC ostatnio co prawda wstrzymał się z zakupami obligacji krajów z południa Europy, ale rynki wiedzą, że ponowny znaczący wzrost ich rentowności spowodowałby powrót EBC do gry i ponownych zakupów.

Długotrwałego negatywnego wpływu na rynki nie powinien mieć również wynik wyborów prezydenckich we Francji. Chociaż zajmie to trochę czasu to Francois Hollande z pewnością złagodzi swoje stanowisko i dojdzie do porozumienia z Angelą Merkel w sprawie planów ratowania strefy euro przed kryzysem.

Jeżeli kupować, to akcje spółek dywidendowychW okresie tak dużej niepewności na rynku, można spodziewać się, że inwestorzy wciąż będą mieli duży problem z właściwym doborem akcji. Bo chociaż na rynku można trafić na wiele okazji inwestycyjnych, to ich znalezienie wcale nie jest łatwe.

- _ Chociaż wyniki spółek za pierwszy kwartał w większości są niezłe, to jednak widać spadek marż i rentowności _ - podkreśla Grzegorz Mielcarek. Dlatego jego zdaniem inwestorzy powinni skupiać się na zakupach akcji spółek, które mają dużo gotówki i do tego dzielą się zyskiem z akcjonariuszami.

To, że akcje spółek wypłacających dywidendy chronią inwestorów przed większymi stratami, widać również, gdy porównamy ich stopy zwrotu w porównaniu do innych firm. W ciągu roku, podczas gdy indeks WIG spadł o ponad 20 procent, to wskaźnik spółek dywidendowych WIGdiv zanotował o połowę mniejszą stratę.

Porównanie indeksów WIG i WIGdiv w ciągu ostatnich 12 miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jak przed kilkoma dniami policzył Money.pl, tylko spółki notowana w indeksie WIG20 przeznaczą na dywidendy co najmniej 11 miliardów złotych z ubiegłorocznych zysków. Jeżeli do grona wypłacających dywidendę dołączą się KGHM oraz PKO BP, to ta kwota może sięgnąć nawet 16 miliardów złotych.

Czytaj więcej w Money.pl
Wielkie zmiany w Europie. Ile za to zapłacisz? Słabszy złoty to pierwszy efekt wyborów we Francji i w Grecji. Ale konsekwencji będzie znacznie więcej. Zobacz raport Money.pl.
Zaskakujące prognozy. Warto inwestować? Sprawdź, kiedy kupować akcje oraz czy postawić na blue chipy, czy może na średnie i małe spółki.
Klepiemy biedę do 2020 roku. Twój szef się boi Money.pl daje ci kryzysowy kalendarzyk. Noś go w portfelu, a pomoże ci się zorientować, kiedy stracisz pracę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)