Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Rekordowa sprzedaż asfaltu Orlenu. Z niego buduje się drogi na Mauritiusie

16
Podziel się:

Orlen kojarzony jest głównie z paliwami, ale nie tylko na tym zarabia. W 2018 roku pobił rekord sprzedaży asfaltu. Na rynek trafiło prawie 1,5 mln ton materiału, w tym do bardzo egzotycznych krajów.

PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie.
PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie. (Fotolia, RAW)

Niedawno PKN Orlen opublikował raport finansowy za czwarty kwartał ubiegłego roku. Wynikało z niego, że tylko między październikiem i grudniem zyski grupy przekroczyły 800 mln zł. Oczywiście w większości wynikało to z produkcji i sprzedaży paliw.

Firma zarabia także w innych spokrewnionych segmentach. Sprzedaje m.in. asfalt, który powstaje z przerobu ropy naftowej. A w 2018 roku pod tym względem spółka pobiła nawet rekord. Odbiorców znalazło 1,45 mln ton materiału. W porównaniu z 2017 rokiem sprzedaż zwiększyła się o 3 proc.

Jak podkreślają przedstawiciel Orlenu, znaczący udział w tym wyniku miał eksport. Asfalt wyprodukowany przez polską firmę trafił do 44 krajów świata, w tym tak egzotycznych, jak Mauritius czy Wyspy Samoa.

- Nasze produkty, w tym asfalty, ale też paliwa, paliwa lotnicze czy oleje trafiają już do ponad 90 krajów na sześciu kontynentach. Wykorzystujemy w pełni potencjał spółek z grupy Orlen, a jednocześnie cały czas szukamy nowych synergii, które umożliwią ich dalszy dynamiczny rozwój - komentuje wyniki Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

Zobacz także: Orlen wprowadza polskie produkty nie tylko na polskie stacje

Marek Pietrzak, szef spółki zależnej Orlenu - Orlen Asfalt podkreśla, że udało się umiejętnie wykorzystać dobrą koniunkturę na rynku budownictwa drogowego. W tym roku zamierza kontynuować politykę priorytetowego zaopatrzenia rynku krajowego, przy utrzymaniu aktywności na rynkach zagranicznych.

Sprzedaż eksportowa odbywa się bezpośrednio do odbiorców finalnych lub poprzez pośredników. Jak dotąd, najdalszym zadeklarowanym przez odbiorcę miejscem docelowym zastosowania asfaltu wyprodukowanego w grupie Orlen są Wyspy Samoa, oddalone od Polski w linii prostej o ponad 15,5 tys. kilometrów. Na eksportowej mapie asfaltów znajdują się także Mauritius czy wyspy archipelagu Małych Antyli na Morzu Karaibskim, takie jak Antigua i Barbuda, Aruba, Saint Kitts i Nevis oraz St. Vincent i Grenadyny.

W 2018 roku Orlen umocnił pozycję także na rynku europejskim, gdzie zdecydowanie dominował eksport na Ukrainę oraz do Czech. W minionym roku po raz pierwszy w historii asfalt trafiły do Słowenii.

Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie. Prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(16)
POlak
5 lata temu
Od kiedy antypolska sekta pis uwłaszczyła się na orlenie nie tankuje na żadnej z ich stacji.Nie sponsoruję przydupasów Kaczyńskiego i nierobów biorących 500+.
DArek
5 lata temu
Wysyłają asfalt na MAURITIUS a w POLSZY dziura dziurę dziurą pogania WSTYD
@tommek@
5 lata temu
Za PO oczywiście że przynosiły zysk TVP miało 200milionów na plusie a po trzech latach musieli dotować trzema miliardami.Jak przejeli władzę w firmach monopolistycznych na siłę podciągnęli wyniki (paliwo np.mimo spadków na świecie w Polsce stoi) Teraz już nie chwalą się bo właściwie wszystkie państwowe firmy cienko przędą. Moja mimo że cały czas dobrze stała nagle od paru miesięce ma kłopoty ze spłatą faktur i pensji bo parę kretyńskich pomysłów i zmian odgórnych i powszechne zabieranie pieniędzy na cele budżetowe. po prostu zabrali nam by chwalić się w budżecie wynikami. Firmy państwowe powiazane z nami to już katastrofa.Np. stocznie zaraz masowo zaczną padać
plock
5 lata temu
A po Płockich ulicach trzeba uważać jak się jeździ żeby koła nie odpadły dziury i koleiny tylko .
Lech
5 lata temu
Byle kieszeń była pełna, nieważne jak, biedny naród i tak zapłaci za kaprysy prezesów rafinerii