Parlament Europejski oczekuje od Komisji Europejskiej zwykłych propozycji legislacyjnych, dotyczących reform strukturalnych rynku energii elektrycznej - oświadczyła przewodnicząca PE Roberta Metsola.
W tym dniu w Brukseli odbyło się spotkanie Konferencji Przewodniczących Parlamentu Europejskiego, w obecności przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli Von der Leyen.
- Program prac na przyszły rok będzie szczególnie trudny ze względu na połączenie bezprecedensowej inflacji, wzrostu cen energii elektrycznej i energii, katastrofy klimatycznej z pożarami lasów i niedoborami wody oraz wojny u naszych drzwi. Obywatele oczekują zdecydowanych działań w odpowiedzi na te wyzwania - powiedziała na spotkaniu Metsola.
Musimy zająć się odpornością i autonomią energetyczną Europy. Parlament oczekuje od KE zwykłych propozycji legislacyjnych dotyczących reform strukturalnych rynku energii elektrycznej, które muszą pozwolić nam również na dalsze osiąganie naszych ambitnych celów klimatycznych oraz przyspieszenie naszej energetycznej i zielonej transformacji - dodała przewodnicząca PE.
Będą ograniczenia zużycia
Szefowa Komisji Europejskiej poinformowała w czwartek, że zaproponuje obowiązkowe ograniczenie zużycia energii elektrycznej w UE w godzinach szczytu oraz narzucenie limitu cenowego na rosyjski gaz.
Przypomnijmy, że premier Morawiecki zapowiedział weto obowiązkowemu oszczędzaniu energii. Europa do tej pory osiągnęła porozumienie w sprawie redukcji zapotrzebowania na gaz. Zakładało ono dobrowolne ograniczenie zużycia o 15 proc. jeszcze przed zimą oraz w okresie zimowym. Polska nie musi wdrażać tej redukcji, bo ma pełne magazyny.
Von der Leyen chce, żeby firmy produkujące energię elektryczną po niskich kosztach, na przykład z niskoemisyjnych źródeł, co przynosi wysokie dochody, ale jednocześnie "nie odzwierciedla ich kosztów produkcji" - "przekierowały" te "nieoczekiwane zyski", aby "wesprzeć słabszych ludzi i firmy".
Jak dodała, "to samo musi dotyczyć nieoczekiwanych zysków firm związanych z paliwami kopalnymi".
Firmy naftowe i gazowe również osiągnęły ogromne zyski. Dlatego zaproponujemy wkład solidarnościowy dla firm paliw kopalnych, ponieważ wszystkie źródła energii muszą pomóc w rozwiązaniu tego kryzysu. Państwa członkowskie powinny zainwestować te dochody we wsparcie gospodarstw domowych znajdujących się w trudnej sytuacji - zaznaczyła Von der Leyen.