Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

PiS nie odpuszcza ws. handlu w Wigilię. Do Sejmu trafił projekt, który nie w smak ekipie Tuska

68
Podziel się:

Do 24 grudnia coraz bliżej, ale Polacy wciąż nie mogą być pewni, czy w Wigilię będą mogli iść do sklepu na ostatnie zakupy. Rzecz w tym, że katolickie święto Bożego Narodzenia wypada w 2023 r. w niedzielę. Zjednoczona Prawica przed utratą władzy forsuje wprowadzenie zakazu.

PiS nie odpuszcza ws. handlu w Wigilię. Do Sejmu trafił projekt, który nie w smak ekipie Tuska
Wciąż nie jest pewne, jak sklepy będą działały 24 grudnia (pixabay.com)

W tym roku czekają nas jeszcze dwie niedziele handlowe - 17 i 24 grudnia. Szczególne emocje wzbudza ta druga data, bo wielu Polaków usiądzie wtedy do wigilijnych stołów. Czy i ewentualnie jak długo będą otwarte tego dnia sklepy? Jest to przedmiotem sporu polityków.

W poniedziałek (20 listopada) do Sejmu wpłynął rządowy projekt noweli ustawy, w myśl którego niedziela handlowa miałaby być przesunięta z 24 na 10 grudnia. Dodajmy, że sklepy dwa tygodnie przed Gwiazdką byłyby otwarte do godz. 14.

W uzasadnieniu noweli wskazano, że rozwiązanie to jest uzasadnione szczególnym czasem, jakim jest Boże Narodzenie oraz spotkaniami rodzinnymi Polaków. Zmianę na długo przed wyborami parlamentarnymi zapowiadała Zjednoczona Prawica.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wigilia kością niezgody. Polacy chcą zakupów. Solidarność stawia sprawę jasno

Związkowcy reagują na pomysł ekipy Tuska ws. Wigilii

Przy obecnym rozkładzie sił w Sejmie wiele wskazuje na to, że projekt nie zostanie przyjęty. - Jeśli 24 grudnia sklepy faktycznie będą zamknięte, to dla wielu polskich rodzin będzie to problem - mówił kilka dni temu Andrzej Domański z Platformy Obywatelskiej, typowany jako kandydat na ministra finansów w rządzie Donalda Tuska.

Przedstawiciel PO stwierdził, że w Wigilię sklepy mogą być otwarte krócej, ale muszą być otwarte. - Zostawiłbym 24 grudnia jako niedzielę handlową. Sklepy mogą być otwarte krócej, ale muszą być otwarte. Wielu Polaków, w tym ja, robią zakupy często na ostatnią minutę - powiedział Domański w Radiu Zet.

- Tegoroczna Wigilia, jeśli chodzi o handel, nie ma sensu i dobrze wiedzą to sami pracodawcy. Sieci zabiegały o to, żeby ją przenieść na inną niedzielę. 24 grudnia większość z nas ma już popakowane prezenty. Dla sklepów byłby to dzień niskiego obrotu. Pracownicy chcą mieć w ten szczególny dzień wolne, stąd kompromis przeniesienia handlu na 10 grudnia - zauważył z kolei w rozmowie z money.pl Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(68)
Polak
5 miesięcy temu
Autorze, Boże Narodzenie wypada w poniedziałek, nie w niedzielę więc mógłbyś poprawić pierwszy akapit tego niskich lotów newsa.
LUC
5 miesięcy temu
Skoro lekarze ,pielęgniarki ,strażacy ,kierowcy MPK ,piloci policjanci i inne zawody muszą pracować ,dlaczego handlowcy nie ,skoro to żywność ,przecież ludzie nie mogą chodzić głodni ,nie da się najeść na zapas .Ludzie chcą wydawać pieniądze a wy im zabraniacie ,i jak ta gospodarka ma funkcjonować.
Antoni
5 miesięcy temu
Moim zdaniem to piękne że można jeszcze zrobić zakupy w wigilie ,jak sama nazwa mówi nam wigilia czegoś, Wigilię moich urodzin staram się kupić i przygotować wszystko na dzień moich urodzin. Dlaczego niby zakupy mam robić 17 grudnia ,a nie 24 ,przecież pieczywo i ciasto ,nawet wędlina nie utrzyma się do świąt ,więc myślcie o ludziach ,aby głodni nie chodzili .
erek
5 miesięcy temu
Najlepiej gdyby jeszcze drugie święto zrobić handlowe, przecież ludzie muszą kupować może buty na sylwestra ,takie perspektywy mają ludzie handlu ,wybraliście sobie takich no to do roboty przecież to hasło nie jest nam obce!!!!
Magda
6 miesięcy temu
Zostawcie tych pracowników handlu w spokoju,niech maja tego dnia wolne,nie znacie tej pracy,a się wypowiadacie.Czy oni krzyczą i wypisują jak Wy bierzecie wolne na majówkę a oni wszyscy siedzą w pracy,czy oni piszą jak Wy bierzecie urlopy w wakacje a oni dopiero dostają po bo w wakacje nie ma w handlu urlopów albo są ograniczone do paru osób,czy to Wy przychodzicie do pracy na 1 w nocy 3 lub 4 ,czy to Wy kończycie pracę o 23:30 no chyba nie,czy to Was klienci wyzywają od złodzieji i oszustów.To jest praca w dużym stresie,ja kilka lat pracowałam w handlu i szczerze mówiąc nie polecam nikomu tej pracy bo klienci potrafią wyzwać do łez,a ich nie obchodzi że to nie wina pracownika że coś nie przyjechało albo że towar nie rozłożony a wszyscy siedzą na kasie.
...
Następna strona