Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Senat. Komisje za odrzuceniem ustawy, która przyznaje prawie 30 mld zł wsparcia dla górnictwa

25
Podziel się:

Senackie komisje gospodarki i klimatu na wspólnym środowym posiedzeniu przyjęły wniosek o odrzucenie ustawy, która ustanawia warty 28,8 mld zł system publicznego wsparcia dla górnictwa węgla kamiennego na kolejne 10 lat. Sejm uchwalił ją pod koniec ubiegłego roku jako projekt poselski, bez konsultacji społecznych i uzgodnień.

Senat. Komisje za odrzuceniem ustawy, która przyznaje prawie 30 mld zł wsparcia dla górnictwa
Ustawa górnicza zakłada system wsparcia dla górnictwa o wartości 28,8 mld zł w ciągu 10 lat. (Materiały prasowe)

Za przyjęciem nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa opowiedziała się już wcześniej, obradująca na początku stycznia, senacka Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, która zaproponowała kilka poprawek. Wśród nich m.in. poprawkę służąca temu, by pomoc dla firm górniczych nie podlegała egzekucji sądowej ani administracyjnej. Z kolei Komisja Nadzwyczajna do spraw Klimatu wnosiła o odrzucenie ustawy.

"Jako pierwszy poddamy pod głosowanie wniosek najdalej idący. Jest to wniosek Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu. Jest to wniosek o odrzucenie ustawy" - powiedziała na posiedzeniu w środę Maria Koc (PiS), przewodniczącą Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności. Jak tłumaczyła, jeśli wniosek ten nie uzyska akceptacji, to połączone komisje będą głosować poprawki, które zostały złożone przez Komisję Gospodarki Narodowej.

W głosowaniu 15 senatorów połączonych komisji opowiedziało się za odrzuceniem ustawy, pięciu było przeciw, nikt się nie wstrzymał.

"Z przykrością stwierdzam, że wniosek został przyjęty, wniosek o odrzucenie ustawy" - powiedziała Koc.

Zobacz także: Money. To się liczy

Senat przeciw miliardom na wsparcie górnictwa

Uchwalona przez Sejm nowelizacja ustawy górniczej trafiła do parlamentu kilka dni wcześniej jako projekt poselski, bez procesu uzgodnień i konsultacji wymaganych dla projektów rządowych. Podnosiła to we wtorkowej debacie część senatorów opozycji.

Ustawa górnicza precyzuje m.in. zasady udzielania publicznego wsparcia w postaci dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych kopalń, przewiduje zawieszenie spłaty i docelowe umorzenie części zobowiązań górniczych firm wobec ZUS i PFR oraz określa możliwości podwyższania ich kapitału za pomocą emisji skarbowych papierów wartościowych.

Określa też koszty tych działań do końca 2031 r., szacowane na 28 mld 821 mln zł, nie licząc kosztów planowanych umorzeń zobowiązań. Wdrożenie proponowanych w nowelizacji rozwiązań wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej – wniosek w tej sprawie ma być wdrożony w styczniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
Artur
2 lata temu
Zamknąć kopalnie i skończyć z tą patologią
Niki
2 lata temu
Tylko promujac polskie górnictwo jesteśmy w stanie pokonać inflację. Lepiej aby kasa zostawała w Polsce, ale reszta świata może na to nie pozwolić. Polacy, jak coś macie to doceniajcie, bo jak nie będziecie mieli to będą z was ciągnąć ile się da.
Marok
2 lata temu
Chcecie zlikwidować górnictwo zlikwidujcie elektrownie Węglowe Cieplownie itd. Nie będzie gdzie sprzedać węgla to się kopalnie zamykać będą same. Co nam da że kupimy z Australii węgiel... Jak spalimy go tu u siebie więc pić na wodę ekologia. A bez węgla w Polsce będzie jak z gazem raz cena niska raz wysoką.
Agent
2 lata temu
To są pieniądze na "transformację" energetyczną, PIS daje do przeżarcia górnikom aby utrzymać ich poparcie. Tu nie chodzi o samych górników tylko o lobby górnicze w tym związki zawodowe, których kierownictwo i ich rodziny czerpią niewyobrażalne korzyści. To coś jak powtórka z PRL, tylko, że komuniści tak bezczelnie nie kradli.
Adamus
2 lata temu
Dokładam do górnictwa odkąd tylko pamiętam a mam już 46 lat. Dokładam się do górniczych 13 i 14 chociaż sam mam tylko 12 pensji. Dokładam się w końcu do samych górniczych pensji (od 5000 w górę) choć sam zarabiam mniej (około 3500). A pracuję w dużej fabryce, na hali mam 100 dB hałasu, duże zapylenie a latem po 40 stopni ciepła. Moja fabryka jest w rękach prywatnych (japońska), przynosi zysk i społeczeństwo nie musi się do mojej pensji dokładać.
...
Następna strona