Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Stoki ponownie zamknięte. Decyzja rządu

111
Podziel się:

Fani nart i deski muszą schować sprzęt do szafy. Ani po świętach, ani po Nowym Roku nie poszusują na stokach, bowiem te - decyzją rządu - zostaną zamknięte od 28 grudnia do 17 stycznia.

Stoki ponownie zamknięte. Decyzja rządu
Stoki narciarskie zamknięte decyzją rządu (Getty Images)

Całkowite zamknięcie stoków narciarskich staje się faktem. Decyzją rządu nastąpi to tuż po świętach, czyli od 28 grudnia.

Jak podkreślają władze, kluczowy pod kątem zatrzymania transmisji koronawirusa jest okres między Sylwestrem a końcem ferii zimowych. Po tym okresie najpewniej ruszy narodowy program szczepień, ale szczepić można tyko zdrowe osoby.

- Od 28 grudnia do 17 stycznia wprowadzamy kwarantannę narodową - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Zobacz także: Pandemia to najgorsze, co mogło się przytrafić. "Teraz to tylko żeby przeżyć"

Podkreślmy, to nie wszystkie zmiany, jakie wprowadził rząd. Od 28 grudnia całkowicie zamknięte będą także hotele (znikną wyjazdy służbowe i sportowe) oraz galerie handlowe.

Ponadto w Sylwestra obowiązywał będzie zakaz przemieszczania się między miastami. Imprezę będzie można zorganizować w kameralnym gronie do 5 osób, najlepiej w gronie rodzinnym.

- Nie będzie można poruszać się z miasta do miasta. To ograniczenie będzie obowiązywało od godz. 19:00 dnia 31 grudnia do godz. 06:00 dnia 1 stycznia - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Na początku przyszłego roku ma ruszyć narodowy program szczepień. Rząd chce zahamować transmisję koronawirusa, by móc zaszczepić jak największą liczbę Polaków. Inna sprawa, że rodacy niezbyt chętnie podchodzą do szczepień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(111)
on-60
3 lata temu
Na stokach w czasie zjazdu z góry zagrożenia zarażeniem nie ma. Zacieśnia się dopiero na dole przed wyciągiem. A czym różni się kolejka w Biedronce od tej do wyciągu? Do wyciągu ludzie stoją od siebie dalej, bo im narty nie pozwalają się zbliżyć, a w Biedronce wózek jest krótszy od narty. A są i tacy co stoją z koszyczkiem. I jak tu się nie wkurzać na te nielogiczne rządowe "obostrzenia covidowe"...
Brubak
3 lata temu
A emilewicz?pojeździła z synami?
piszta
3 lata temu
pazerny dwa razy traci
Zeed
3 lata temu
Trzodę trzeba przygotować, żeby nie pozdychała od razu, muszą jakieś 5 lat utrzymać szefostwo
Obudź się!!!/
3 lata temu
Konfedera.cja od miesięcy budzi Polaków co z narodem PiS robi. Polacy śpią.... a to śmiercionośne zastrzyki, a to maseczki przez które mózg jest niedotleniony a teraz robią zamach na wolność i wprowadzają godzinę policyjną bez stanu wojennego. Potem taka godzina będzie już na stałe jak Polacy stracą wolność i suwerenność!!!
...
Następna strona