Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

TVP zapytała o prywatyzację lasów. Wszyscy zaczęli mówić o Lotosie i Orlenie

102
Podziel się:

Prowadzący "Debatę Wyborczą 2023" w TVP zapytali o stanowisko kandydatów do kwestii prywatyzacji lasów. Większość polityków opozycji jednak od tego tematu przeszła do kwestii sprzedaży aktywów Lotosu firmom z Arabii Saudyjskiej i Węgier, a także do budowy z Orlenu molocha.

TVP zapytała o prywatyzację lasów. Wszyscy zaczęli mówić o Lotosie i Orlenie
Debata TVP 2023. Pytanie o prywatyzację wywołało dyskusję o sprzedaży Lotosu. Na zdjęciu: Mateusz Morawiecki i Donald Tusk (PAP, Radek Pietruszka, Tytus Żmijewski)

Jedno z pytań w debacie przedwyborczej w TVP dotyczyło prywatyzacji lasów państwowych. Jako pierwsza na nie odpowiadała przedstawicielka Lewicy.

Oczywiście Lewica jest przeciwko wyprzedaży majątku polskiego. Jeżeli mówimy o wyprzedaży, to przecież prezes Obajtek oddał pół Rafinerii Gdańskiej firmie z Arabii Saudyjskiej. Jaki jest tego efekt? Że dzisiaj musimy tankować od awarii, do awarii. Mało tego, prezes Obajtek również wykupił wszystkie regionalne dzienniki w Polsce. Po co? Po to, żeby promować PiS i cenzurować opozycję, jak to zrobił ostatnio, nie pozwalając Lewicy opublikować ogłoszenia wyborczego – stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bilion zł. Taki jest rachunek za obietnice wyborcze. "Niech powiedzą, że VAT trzeba podnieść do 30 proc."

Pytania o lasy, a w odpowiedziach o lasach niewiele

Następny w kolejce był przedstawiciel Konfederacji. – Lasy to są aktywa strategiczne dla całej gospodarki, nie należy ich sprzedawać, nie należy ich prywatyzować. Należy zadbać też o to, by z Polski nie wyjeżdżało drewno nieprzetworzone, bo to uderza w polską branżę drzewną, w polski przemysł meblarski, który jest bardzo istotnym sektorem eksportowym Polski – stwierdził Krzysztof Bosak.

Dalej stwierdził, że PiS buduje wokół Orlenu "moloch", co jest niebezpieczne dla gospodarki, gdyż oddaje zbyt duży wpływ na gospodarkę w ręce jednego podmiotu. Przypomniał przy tym, że władze zdecydowały się na sprzedaż aktywów Lotosu zagranicznym firmom.

A najważniejsze są inwestycje, które dopiero nadchodzą: Centralny Port Komunikacyjnyelektrownie jądrowe. Ciągle nie mamy określonej struktury własnościowej. Po ośmiu latach rządów PiS nie było w stanie zdecydować się, czy to będzie własność państwowa, czy międzynarodowego kapitału. Tutaj muszą być jasne decyzje, kontrola państwa, by wiedzieć, po jakiej cenie kupią prąd Polacy – podkreślił Krzysztof Bosak.

Następny w kolejności był premier. Rozpoczął on od pytania do Donalda Tuska, co zrobił ze "złotym wazonem", który miał otrzymać od Władimira Putina w 2010 r.

– Rząd PO wyprzedał majątek narodowy za 58 mld zł. Sprzedawali nawet kolejkę na Kasprowy Wierch i nagrania Krzysztofa Krawczyka i Czerwonych Gitar. Gdzie są te pieniądze? Na co one poszły? Gdyby PO doszła do władzy, to byłoby jak w Lidlu: tydzień niemiecki i linie lotnicze do Niemców, tydzień francuski i linie energetyczne do Francuzów – krytykował Mateusz Morawiecki.

Na koniec podkreślił, że Polska za rządów PiS "odzyskała bardzo wiele spółek". A jak wróci opozycja, to pojawi się nad naszym krajem tabliczka "na sprzedaż".

Orlen przewijał się regularnie

– Ciekawe, jaki wazon otrzymał polski rząd za sprzedaż perły w koronie – Lotosu – Arabom i Węgrom – rozpoczął swoją wypowiedź lider Polski 2050, czym nawiązał do przytyku szefa rządu dotyczącego "złotego wazonu".

Nie wolno prywatyzować prywatnych spółek, a oni dokładnie to zrobili. Ale prywatyzacja to nie tylko sprzedaż, ale to również przejęcie w zasadzie na własność przez partię polityczną takich firm jak: Orlen, Tauron, Enea i innych. Do wszystkich tłustych kotów zasiadających we władzach w tych spółek mam jedno przesłanie: pakujcie kuwety. Jak demokratyczny rząd dojdzie do władzy, to nie będzie w nich ludzi Tuska, ludzi Kaczyńskiego czy ludzi Hołowni. Będą fachowcy, którzy wiedzą, co zrobić, by pompy się nie popsuły – podkreślił Szymon Hołownia.

Stwierdził na koniec, że lasy już są sprywatyzowane przez "partię pana Ziobry", która "wyciąga stamtąd pieniądze na różne hece polityczne".

Krzysztof Maj z kolei zaczął od tego, że raczej nie ma już przestrzeni na prywatyzacje spółek, gdyż w rękach państwa zostały wyłącznie spółki strategiczne.

– To prawda, że w latach 2009-2010 sprzedano ponad 54 polskie firmy. Ja pochodzę z Dolnego Śląska, tam za 2 mld zł sprzedano 10 proc. akcji KGHM-u. Po co? W trzech kolejnych latach zyski z dywidendy pokryły tę kwotę, a jeszcze akcje zostały w rękach prywatnych akcjonariuszy. To było niepotrzebne – ocenił polityk Bezpartyjnych Samorządowców.

Dalej podkreślił, że trzeba odpolitycznić spółki Skarbu Państwa, bo wtedy one realnie będą mogły osiągać zyski.

Tusk mówi o prywatyzacji Lotosu i Cristiano Ronaldo

Jako ostatni odpowiadał lider PO. On również rozpoczął od sprzedaży Rafinerii Gdańskiej Saudi Aramco. Jak stwierdził, Saudowie zapłacili za nią mniej niż za zakontraktowanie piłkarza Cristiano Ronaldo do jednego z klubów z Arabii Saudyjskiej.

Inwestowaliśmy w tę Rafinerię setki milionów, a nawet miliardy złotych. To była naprawdę perła w koronie. Za kilka miesięcy zysków z funkcjonowania tej Rafinerii Arabowie spłacili już to, co zainwestowali w jej wykup – ocenił Donald Tusk.

Odniósł się też do samego pytania. Jak powiedział, Lasy Państwowe są upartyjnione w stu procentach, a drewno jest wywożone z kraju. Na koniec podkreślił, że rządy PiS "najwięcej rżną drzew w historii, drzewo jest najmniej dostępne w historii". – Kto podnosi rękę na polskie lasy, ten podnosi rękę na polską ojczyznę – zakończył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(102)
Sad
miesiąc temu
Natychmiast z Gospodarstwa Leśnego LP zrobić spółkę skarbu państwa. Wybrać zarząd fachowców znających się na lasach i finansach. Odsunąć od „zarządzania” teraźniejszych nierobów od dyrektora po podleśniczego. Lasy mają największą wartość majątku w Polsce , płacąc państwu niższy podatek niż fabryka płyty pilśniowej obok Rzeszowa. Nepotyzm osiąga teraz skalę jakiejkolwiek przyzwoitości, żadnych konkursów, dyrekcje kto tam jest a rodzine nadleśnictwa. Powstał raport szkodach wyrządzonych przez zwierzynę w uprawach leśnych i kosztach poniesionych na ich przeciwdziałanie. Został utajniony. Ponieważ żle zostałby odebrany przez społeczeństwo. Lasy sadzą drzewka żeby myśliwi nie ograniczając ilości zwierzyny mogli dalej bezpłatnie bawić się w łowiectwo. Lasy „państwowe” i PZŁ nie są zainteresowane policzeniem zwierzyny. Wyszło by na jaw że siedmiokrotnie przekroczono dopuszczalny stan. Dotyczy to również niedźwiedzi i wilków . Nie posiadają naturalnego wroga , przyrost jest nie współmierny do obszaru bytowania. Do pięciu lat przy nie zmienionym podejściu do łowiectwa człowiek nie wejdzie w Polce do lasu czy zagajnika bo tam już będzie niedźwiedź albo wilk czekający na przegryzkę
Olo
7 miesięcy temu
Lasy doi agent Ziobro z PiS
Xxx XXXV
7 miesięcy temu
Jakie lasy państwowe? Pis sprzedało niemcom 10tys ha do ubiegłego roku. Ppozostałość tak powycinali że żal patrzeć. I w dodatku całe wycięte drewno sprzedali chińczykom.
Paweł
7 miesięcy temu
Jaki majątek narodowy jak PIS sprzedał już praktycznie wszystko, od Lotosu po Lasy Państwowe. Co jeszcze chcecie sprzedać? Belweder? Sejm? Dom Kaczyńskiego?
Edward
7 miesięcy temu
Bardziej ustawili by tą debatę gdyby w TVP ustawili Tuska pod ścianą a Rachoń podał Morawieckiemu karabin.
...
Następna strona