Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Michał Krawiel
Michał Krawiel
|

Kierowca wściekły na wakacyjne remonty dróg. Drogowcy odpowiadają na krytykę

173
Podziel się:

Stres, upały i godziny w korkach. Tak wygląda lato na wielu polskich drogach. W Polsce w tej chwili sama Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad realizuje projekt rozbudowy i budowy 250 km dróg. I nierzadko prosi wykonawców, by latem prowadzili jak najmniej uciążliwe prace. Ale nie zawsze się da.

Kierowca wściekły na wakacyjne remonty dróg. Drogowcy odpowiadają na krytykę
Firmy są proszone o jak prowadzenie w wakacje jak najmniej uciążliwych prac (East News, Tomasz Kawka)

Wsiadamy do auta. Opuszczamy miasto. Myślami jesteśmy już na wczasach, ale po kilkunastu kilometrach okazuje się, że trzeba stać w korku.

- Od dłuższego już czasu do szacowanej długości podróży doliczam co najmniej godzinkę, bo w ostatnich miesiącach ani razu nie zdarzyło się tak, żebym nie utkwił spowodowanym robotami drogowymi korku. Ostatnio, wracając do Wrocławia z Olsztyna, zwiedziłem pół Polski powiatowej, gdy okazało się, że najpierw na "siódemce", a następnie na "jedynce" musiałbym postać sobie dobrych kilka godzin. Tak samo jest zresztą, gdy jadę na południe – opowiada Piotr z Wrocławia.

"Dlaczego remontują tę drogę latem? Przecież mieli na to tyle czasu!" To pytanie wraca co roku jak bumerang. Drogowy konflikt tragiczny. Wszyscy chcą szerokich, wygodnych i szybkich dróg, ale ich budowa jest powodem frustracji i korków.

Zobacz także: Dochód gwarantowany dla górników. Kosztowny pomysł Polski 2050, Kobosko tłumaczy

Planując wyjazd, najlepiej jest przygotować listę miejsc, które warto ominąć. Piotr, według informacji GDDKiA, powinien omijać takie miejsca jak: budowa S7 między Płońskiem i Napierkami oraz między Tarczynem i Grójcem. Krajowa "siódemka" to najszybsza i najwygodniejsza trasa, która łączy południe Polski z północą. Dla mieszkańców Wrocławia ważny jest też odcinek remontowanej w tej chwili autostrady A4 na odcinku od Góry św. Anny do granicy woj. opolskiego i śląskiego. Ale takich miejsc na mapie Polski jest więcej.

Samych dróg krajowych rozbudowywanych lub remontowanych jest obecnie blisko 250 km. A trzeba też pamiętać o tym, że są jeszcze drogi wojewódzkie czy powiatowe.

Planowanie podróży nie jest jednak odpowiedzią na pytanie, czy drogowcy są w stanie prowadzić prace tak, żeby latem ich natężenie nie doprowadzało kierowców do szału.

- Pamiętajmy, że inwestycje drogowe to projekty często wieloletnie i nie są planowane "pod wakacje". Oczywiście staramy się, aby minimalizować utrudnienia związane z budową nowych dróg czy remontem tych istniejących – mówi rzecznik GDDKiA Szymon Piechowiak. Część inwestycji realizowanych jest też w tzw. "nowym śladzie", czyli bez ingerencji w istniejącą nawierzchnię.

- Nie mają one wpływu na istniejące drogi. Pamiętajmy, że wszystkie te prace mają wspólny cel, czyli poprawę bezpieczeństwa i komfortu podróżowania oraz poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego – dodaje Szymon Piechowiak.

Praca tylko w miesiącach wiosennych, jesiennych i częściowo zimowych jest technologicznie niemożliwa. Do tego dochodzą także problemy związane kwestiami administracyjnymi i organizacyjnymi.

- Wykonawcy dążą do wykorzystania w możliwie dużym stopniu sprzyjających warunków atmosferycznych i długości dnia. Wszelkie prace prowadzone "pod ruchem" każdorazowo wymagają uzgodnienia m.in. z zarządcą drogi i policją – tłumaczy dyrektor obszaru inżynieryjnego Warszawa w firmie Skanska Krzysztof Jelonek.

- Wykonawca ma wpływ na harmonogram realizacji prac w zakresie terminu, jaki wynika z umowy, jednak same terminy podpisania umowy, a co za tym idzie rozpoczęcia prac, są pochodną postępowania przetargowego, które trwa od kilku tygodniu do kilku miesięcy - dodaje.

Zdarza się też tak, że czasami zlecający kontrakt budowlany podmiot zaznacza, że chciałby, żeby wykonawca jak najwięcej prac wykonał poza sezonem wakacyjnym.

- Zostaliśmy poproszeni przez inwestora, żeby wykonać jak najwięcej prac od marca do czerwca w trakcie prac budowlanych przy skrzyżowaniu Kijewo [droga A6 - red.]. Udało nam się to zrobić. Wykonaliśmy wiosną 20 proc. prac. Takie sytuacje zdarzają się często – opowiada rzecznik Budimeksu Michał Wrzosek.

Jak wygląda sytuacja na Zachodzie? Wakacyjne remonty to nie tylko polski problem. - Wszystkie wyjazdowe autostrady z Londynu są przerabiane na "smart", co wiąże się z korkami i działa to, jak domino. Korki przenoszą się na kolejne drogi. Obecnie najdłuższe roboty drogowe są na M4. Na 52 km jest ograniczenie prędkości do 80 m/h, a nawet do 50 m/h – opowiada zawodowy kierowca Łukasz Chludziński, który pracuje od kilkunastu lat w Wielkiej Brytanii.

Polak zwraca uwagę też na to, że na Wyspach duża część prac prowadzona jest w nocy, co z jednej strony odkorkowuje drogi, ale jednocześnie prace trwają bardzo długo. - M6 na odcinku 150 km jest remontowana od 2006 roku. Zawsze gdzieś na jakimś odcinku są roboty – dodaje Chludziński.

Poprosiliśmy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o listę najbardziej newralgicznych punktów na mapie budowy i remontów dróg. Jeżeli macie możliwość, to uważajcie na te miejsca:

  • budowa A1 w woj. śląskim i łódzkim;
  • budowa S5 w woj. kujawsko-pomorskim;
  • remont wiaduktu Łódź Północ na skrzyżowaniu A1 i A2;
  • budowa S7 między Płońskiem i Napierkami oraz między Tarczynem i Grójcem;
  • rozpoczęcie remontu A4 (od sierpnia) na odcinku Góra św. Anny - granica woj. opolskiego i śląskiego;
  • remont nawierzchni na Zakopiance w okolicach m. Stróża (na południe od Myślenic);
  • zmiana organizacji ruch na A4 w Węgrzycach Wielkich;
  • DK28 Przemyśl - Medyka;
  • DK84 Lesko - Glinne;
  • DK28 Zarszyn - Besko;
  • DK19 Nisko - Podgórze w m. Kończyce;
  • DK16 w okolicach Orzysza;
  • DK53 Kosno – Tylkowo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(173)
szofer
3 lata temu
głupie gadanie i tłumaczenie a problem jest jeden - w PL pracuje sie od 7 do 15 i koniec dlatego wszystkie remonty dróg trwają wiecznie. pamiętam (dużo wtedy jeżdziłem do Niemiec) po połaczeniu NRD i RFN kiedy przez zacofane NRD budowano autostrady -pracowano niemal 24h/dobe przy oswietleniu i nierzadko i w niedziele aby szybko wybudować (dobudować drugi pas itd)- a u NAS GDDKiA "prośi wykonawców" smiech tak zapisze wymagania do przetargu że ma być gotowe w np; 4 miesiące i tyle-wówczas startowac bedą "poważne" firmy a nie jak u mnie gośc wygrał przetarg na remont rynku mając malutka firmę prawa trwała 3 lata dłużej a do dziś ciągają sie po sądach -takie moje zdanie
momo
3 lata temu
Lepiej wolno poruszać się z powodu budowania dróg niż z powodu dziur w jezdni.
Yade
3 lata temu
Kiedy w końcu sztuczna inteligencja wyeliminuje z dróg publicznych kierowców jeżdżących agresywnie, kierowców zestresowanych i nagminnie starających się przekraczać dozwoloną prędkość
opo
3 lata temu
Niech Covid zatrzymają dla siebie, a nie dzielą się bez zgody z innymi.
iza
3 lata temu
nie budują źle, jak budują to też źle
...
Następna strona