Szybszy wzrost gospodarczy, brak problemów i kosztów związanych z wymianą walut oraz ułatwienia dla przedsiębiorców - to najważniejsze korzyści związane z wprowadzeniem euro.
Wczoraj wspólną europejską walutę przyjęła Słowacja. W Polsce zastąpi ona złotego prawdopodobnie w 2012 roku. Wiceminister finansów, a zarazem pełnomocnik rządu do spraw euro Ludwik Kotecki wyjaśnia, że przyjęcie euro zapewnia szybsze tempo wzrostu PKB:
Ekonomista Dexus Partners Marek Zuber zwraca uwagę na łatwiejszy dostęp do korzystnych kredytów w strefie euro:
Z kolei główny ekonomista Societe Generale Jarosław Janecki podkreśla, że po wprowadzeniu euro łatwiej będzie porównywać ceny w Polsce i innych krajach strefy euro:
Natomiast główny ekonomista banku BPH Maja Goettig uważa, że po tym, jak złotego zastąpi euro - w Polsce wzrośnie liczba inwestycji:
Eksperci podkreślają też, że przyjęcie euro wyeliminuje ryzyko zmienności kursowej, która jest zagrożeniem między innymi dla przedsiębiorców i osób spłacających kredyty w walutach obcych.
Nie ma róży bez kolców. Euro niesie też zagrożenia
Główne zagrożenia związane z przystąpieniem Polski do strefy euro to utrata możliwości prowadzenia samodzielnej polityki pieniężnej oraz obawa przed wzrostem cen. Jarosław Janecki z Societe Generale zwraca uwagę na niebezpieczeństwa związane z przekazaniem Europejskiemu Bankowi Centralnemu prawa do decydowania o ważnych dla Polski kwestiach:
Marek Zuber uważa, że należy dołożyć starań, żeby nie wzrosły ceny najpopularniejszych towarów i usług:
Główny ekonomista banku BPH Maja Goettig zwraca uwagę na koszty, jakie przed wprowadzeniem euro będą musiały ponieść przedsiębiorstwa:
Eksperci podkreślają, że jednym ze sposobów na uniknięcie podwyżek jest wczesne wprowadzenie podwójnych cen. Bardzo pomocne mogą też być dla nas doświadczenia Słowacji.