Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wprowadzenie jednolitego podatku przesądzone. Rzecznik rządu potwierdza

25
Podziel się:

- Kwestia formuły w jakiej to nastąpi, jest oczywiście tematem wielu rozmów między ministrami. Ministrowie analizują, jak to wpłynie na polską gospodarkę, bo ten podatek ma doprowadzić do tego, że system podatkowy w Polsce będzie bardziej sprawiedliwy - powiedział rzecznik rządu.

Wprowadzenie jednolitego podatku przesądzone. Rzecznik rządu potwierdza
(REPORTER)

Wprowadzenie jednolitego podatku, łączącego PIT oraz składki na ZUS i NFZ jest przesądzone - potwierdził we wtorek rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jak wskazał, nie ma jednak jeszcze stanowiska rządu w tej sprawie, gdyż dopiero się ono "wykuwa".

- Zmierzamy do tego, aby system podatkowy, który chcemy wprowadzać w Polsce, był przede wszystkim prostszy, przejrzystszy, odbiurokratyzowany. Przede wszystkim uwzględniał również kwotę wolną od podatku, a która dotychczas w tym systemie podatkowym, który mamy, nie była w takim zakresie, jak powinna być uwzględniona - powiedział Bochenek w Radiu Zet.

I zadeklarował: Wprowadzenie jednolitego podatku, który będzie integrował te składki ZUS-owskie, jak i również podatek dochodowy jest przesądzone. Natomiast kwestia formuły w jakiej to nastąpi, to jest oczywiście tematem wielu rozmów pomiędzy ministrami. Ministrowie analizują, jak to wpłynie na polską gospodarkę, bo ten podatek ma doprowadzić do tego, że system podatkowy w Polsce będzie bardziej sprawiedliwy.

Prowadzący rozmowę dziennikarz Konrad Piasecki pytał Bochenka o "sprzeczne" wypowiedzi ministrów rządu Beaty Szydło nt. jednolitego podatku. - Tylko od ministra Kowalczyka słyszę: "podniesienie podatków dla najbogatszych", a wicepremier Gowin mówi: "żadnych podwyżek podatków dla najbogatszych nie będzie" - powiedział.

- Cały czas w naszym rządzie toczy się dyskusja na temat wielu reform, które wdrażamy. To są te reformy, których oczekiwali od wielu lat Polacy. Jedną z tych reform jest gruntowna reforma systemu podatkowego. Toczy się dyskusja w rządzie. Natomiast te wszystkie, oczywiście dywagacje medialne ministrów, oczywiście nie do końca są zbieżne ze stanowiskiem rządu. Ponieważ stanowiska rządu w tej sprawie jeszcze nie ma, dopiero ono się wykuwa - odpowiedział rzecznik rządu.

Podkreślił też, że "nie koncentrowałby się na podwyżkach". - Ponieważ my obiecywaliśmy, że podwyżek nie będzie i do tego dążymy - wskazał.

W niedawnym wywiadzie szef Stałego Komitetu Rady Ministrów, odpowiedzialny za prace nad jedną daniną Henryk Kowalczyk zapowiadał, że założenia jednolitego podatku, w tym planowana skala podatkowa będą przedstawione do połowy listopada.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
WYRÓŻNIONE
Szandor
8 lat temu
Pracuję na etacie i prowadzę działalność gosp. Płacę wszystkie daniny jak w zegarku za siebie i pracowników. Samego podatku 4-5 tys. co miesiąc tylko za siebie. Pracuję po 16 godzin na dobę 6-7 dni w tygodniu, żeby czegoś się dorobić i mam płacić jeszcze więcej za karę, bo jest mi za dobrze? Czy może moja emerytura będzie większa? W imię tzw. sprawiedliwości społecznej mam utrzymywać armię chronicznych nierobów i cwaniaków? Powiem krótko: wała, niedoczekanie. W dniu, w którym ten paranoiczny system zostanie uchwalony wyprowadzam się razem z firmą i pracownikami do Czech, być może do Niemiec a najlepiej do USA - tam kwota wolna od podatku jest wyższa niż całe moje dochody razem wzięte. Cały ten jednolity system poboru podatków służy tylko zaciemnieniu prawdy i ukryciu rządowych przekrętów. Urzędas będzie mi naliczał podatek po uważaniu? No pięknie, rozpieprzą wszystko, a jak przyjdzie do wypłaty emerytury to rząd powie przykro nam, nie mamy na emerytury. A gdzie przejrzystość rozliczania się państwa z obywatelem? Najwyższy czas na powstanie Polskiej Partii Przedsiębiorców i to w wersji radykalnej - oni przynajmniej potrafią liczyć i wiedzą, jak działa gospodarka naprawdę. Tylko że to nie jest możliwe, ponieważ ci ludzie wciąż wierzą, że uczciwą pracą się dorobią i nie mają czasu na puste gadanie i obłąkane pomysły, bo ciężko pracują. A rządowe nieroby robią z nich bez przerwy oszustów i złodziei - takie gadanie pod patologiczny elektorat. Najwyższy czas, aby 3 miliony przedsiębiorców radykalnie zaprotestowało, a jak nie pomoże, to po cichu pa, pa, pijaczkowie i nieroby i rządźcie się sami - zobaczymy jak długo porządzicie bez nas. Pozdrawiam solidnych przedsiębiorców wszystkich krajów - łączcie się (taka parafraza czegoś bardzo znienawidzonego)
Ola
8 lat temu
Jak mamy byc sprawiedliwi to bądźmy, skoro ja płace w h.. podatku miesiecznie to moje dziecko niech otrzyma 500+, dlaczego z mojego podatku mam zapewniac wypłaty obcym dzieciom??????????????
Szandor
8 lat temu
Pracuję na etacie i prowadzę działalność gosp. Płacę wszystkie daniny jak w zegarku za siebie i pracowników. Samego podatku 4-5 tys. co miesiąc tylko za siebie. Pracuję po 16 godzin na dobę 6-7 dni w tygodniu, żeby czegoś się dorobić i mam płacić jeszcze więcej za karę, bo jest mi za dobrze? Czy może moja emerytura będzie większa? W imię tzw. sprawiedliwości społecznej mam utrzymywać armię chronicznych nierobów i cwaniaków? Powiem krótko: wała, niedoczekanie. W dniu, w którym ten paranoiczny system zostanie uchwalony wyprowadzam się razem z firmą i pracownikami do Czech, być może do Niemiec a najlepiej do USA - tam kwota wolna od podatku jest wyższa niż całe moje dochody razem wzięte. Cały ten jednolity system poboru podatków służy tylko zaciemnieniu prawdy i ukryciu rządowych przekrętów. Urzędas będzie mi naliczał podatek po uważaniu? No pięknie, rozpieprzą wszystko, a jak przyjdzie do wypłaty emerytury to rząd powie przykro nam, nie mamy na emerytury. A gdzie przejrzystość rozliczania się państwa z obywatelem? Najwyższy czas na powstanie Polskiej Partii Przedsiębiorców i to w wersji radykalnej - oni przynajmniej potrafią liczyć i wiedzą, jak działa gospodarka naprawdę. Tylko że to nie jest możliwe, ponieważ ci ludzie wciąż wierzą, że uczciwą pracą się dorobią i nie mają czasu na puste gadanie i obłąkane pomysły, bo ciężko pracują. A rządowe nieroby robią z nich bez przerwy oszustów i złodziei - takie gadanie pod patologiczny elektorat. Najwyższy czas, aby 3 miliony przedsiębiorców radykalnie zaprotestowało, a jak nie pomoże, to po cichu pa, pa, pijaczkowie i nieroby i rządźcie się sami - zobaczymy jak długo porządzicie bez nas. Pozdrawiam solidnych przedsiębiorców wszystkich krajów - łączcie się (taka parafraza czegoś bardzo znienawidzonego)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (25)
CEO Anonymous
8 lat temu
Co wy od nich chcecie? Oni tylko wykonują instrukcje podbierania miodu z ula, żebyście więcej i posłuszniej pracowali. To aparat wykonawczy - strażnicy pilnujący, żeby Polacy w swoim obozie pracy się nie dorobili i chcą być bardziej skutecznym. Dobrze się chłopcy starają. Polacy mają płacić podatków więcej, żeby im mniej zostało - będą bardziej posłuszni. Zagraniczne korporacje/kapitał mniej. Polska - obóz pracy, gdzie ma tego pilnować namaszczony przez zagraniczne korporacje/finansjerę rząd i urzędnicy mu podlegli. Dzięki temu korporacje mają tanich pracowników i nie urośnie nam w tym kraju konkurencja. Korporacje (pomagają dojść do władzy) odpowiednim rządom, które dołożą obciążeń obywatelom w imię silnego Państwa ("patrioci";). Patriotą jest ten, kto pozwoli dorobić się dużej liczbie zwykłych Polaków i to oni będą tworzyć ducha narodowego - Polskę. Nie odwrotnie. Odwrotnie to się niszczy Polaków i co za tym idzie Polskę, bo osłabiając Polaków i ich firmy wzmacnia się nas - zagraniczne firmy na terenie Polski. Jak nam podwyższycie podatki to i tak znajdziemy na to sposób, żeby sobie to zrekompensować (dotacje, umorzenia, zwolnienia, transfery). Ważne żeby każdy rząd, podwyższał zwykłym Polakom podatki i zabierał im dużą część pieniędzy, czym ich osłabia, osłabia również Polskę - ducha Polaków. Taki rząd jest antypolski - nam posłuszny. To jest antypatriotyzm ;) Część z przedsiębiorczych Polaków zamknie biznesy, część zostanie w ten sposób zmuszonych do wyjazdu z kraju, ale za granicą nie zagrożą nam, bo nie będą mieli takich możliwości jak w swoim kraju. W Polsce zostaną tylko Ci co są zależni od Państwa - czyli zależni również w całości od nas - korporacji (produkujących broń, leki, przetworzoną żywność, banków, ubezpieczalni). Najlepszych z Was zatrudnimy jako managerów. Wykonało się ;) Spójrz na granice Polski (i granice językowe) jak na granice obozu pracy a nie przywileju posiadania własnego Państwa. Teraz za Polskie (niby Twoje) pieniądze obecne i przyszłe zyski PZU kupuje od Włochów Pekao S.A., bo jak wejdzie ustawa frankowa to Włosi (UniCredit) by stracili. A tak nie stracą jeszcze 11 mld zł. Zrzucą się na to państwowe PZU 7 mld a państwowy Polski Fundusz Rozwoju kolejne 4 mld i drobi posiadacze akcji - ciułacze i TFI, które mają akcje ciułaczy. Czy to PO czy PiS bez różnicy. Oni tylko wykonują nasze polecenia. Liczy się nasz gruby zysk wielkich korporacji a wy macie na to pracować i płacić podatki - Polacy - Robotnicy - jak pszczółki w ulu ;) To my wielkie korporacje należące do kilkuset osób jesteśmy pszczelarzami do podbierania miodu ;) Ha, ha, ha... Spieszą się Rządowi w PKO BP, żeby nakupić zagranicznych banków przed wejściem ustawy frankowej, oj spieszą. Trzeba przecież ratować im tyłki Polskimi pieniędzmi. Najwyżej PKO BP nie wypłaci dywident do skarbu Państwa i podniesie emerytom opłaty za konto. Już kupili NORDEA Bank, który miał kredytów frankowych pod sam korek, bank spółdzielczy, żeby nie było afery, że ludzie potracili. A tak bank należący do Państwa Polskiego pokryje spready, straty a zagraniczny inwestor swoje odzyska. Stracą tylko Polacy ;) O to chodzi. Będą słabsi i posłuszni. A bankierów muszą chronić ;)
Blu
8 lat temu
Człowiek zarabiający 7-8 tys. Miesięcznie to rzeczywiście krezus, za duzo zarabia trzeba go jeszcze udupic podatkiem. Najlepiej zeby wszyscy zarabiali po 2-3 tysiące ..... . Jak Polacy maja sie dorobić, jak ledwo zaczęli lepiej zarabiać a juz ktoś chce im ukraść cześć kasy. Beznadziejny pomysł.
sun
8 lat temu
[QUOTE] Ponieważ my obiecywaliśmy, że podwyżek nie będzie i do tego dążymy [/QUOTE]Oj będą, będą...
Normalny
8 lat temu
No to spired slams. Boyle Daley od oszolomow.
Edi
8 lat temu
Polska ma jeden z najbardziej skomplikowanych systemów podatkowych. Jednolity podatek to krok w dobrą stronę.
...
Następna strona