Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Zablokowano około 600 stron z nielegalnym hazardem. To efekt nowych przepisów

354
Podziel się:

Ministerstwo Finansów szacuje, że w tym roku z podatku od gier do kasy państwa trafi 1 mld 709 mln zł.

Ministerstwo Finansów walczy z nielegalnym hazardem w internecie.
Ministerstwo Finansów walczy z nielegalnym hazardem w internecie. (Sputnik/Eastnews)

Od początku lipca zablokowaliśmy około 600 stron z nielegalnym hazardem - informuje wiceminister finansów Wiesław Janczyk. Szacuje, że w tym roku z podatku od gier do kasy państwa trafi "satysfakcjonująca kwota" 1 mld 709 mln zł.

Od 1 lipca dostawcy internetu mają obowiązek blokować dostęp do niezarejestrowanych w Polsce stron hazardowych znajdujących się w prowadzonym przez Ministerstwo Finansów rejestrze domen zakazanych. Jest onjawny i dostępny dla każdego.

Decyzję o wpisie do rejestru podejmuje minister finansów, jeżeli podmiot zarządzający domeną nie ma zezwolenia na prowadzenie gier hazardowych w Polsce.

Podsumowania efektów nowych przepisów dokonał wiceminister finansów Wiesław Janczyk. Według niego ustawa spełniła swoją rolę i można uznać ją za pełny sukces.

- Po pierwsze został wyłączony w dużym stopniu rynek nielegalny, szara strefa, szczególnie jeśli chodzi o funkcjonowanie automatów do gier zręcznościowych. Ustawa okazała się bardzo dobrze napisana, nie pozostawiła, tak jak inne dokumenty nowelizacyjne - poprzednie - cienia wątpliwości, co do interpretacji przepisów - podkreśla wiceminister.

Jego zdaniem rejestr zakazanych domen jest efektywny, co pokazują statystyki. Do tej pory, a więc po niecałych dwóch miesiącach, zablokowano dostęp do około 600 tego typu stron.

Zobacz także: Po raz pierwszy w historii kawałek internetu w Polsce zostanie zablokowany

- To powoduje, że klienci, obywatele naszego kraju, są o wiele bardziej bezpieczni niż do tej pory przy korzystaniu z tych usług oferowanych często z zagranicy, z rajów podatkowych, albo innych krajów UE - ocenia Janczyk.

Rząd liczy, że udział szarej strefy w hazardowym rynku docelowo zmniejszy się do kilku procent. Jeszcze pod koniec 2016 roku szacowano, że nielegalny hazard to aż 90 proc. rynku.

Skorzysta budżet. O ile upilnuje zagraniczne serwisy

Zmiany powinny mieć też wymierne korzyści finansowe. Firmy oferujące legalne zakłady wzajemne odnotowują duży wzrost przychodów w porównaniu z czasem, kiedy ustawa nie działała.

Mateusz Juroszek, prezes STS, mówił niedawno, że najwięcej rejestracji jego firma odnotowała w kwietniu. I cały czas przybywa jej klientów. Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście: "Nowelizacja ustawy hazardowej budziła kontrowersje, ale efekty są".

Tym samym - jak podkreśla wiceminister - dochody z podatku od gier powinny być wykonane "w satysfakcjonującym, zadowalającym stopniu, który określa kwota 1 mld 709 mln zł zapisana w ustawie budżetowej".

Resort finansów obwieszcza sukces, ale musi zachować czujność, bo zagraniczne serwisy cały czas próbują obchodzić przepisy. Szczegółowo opisywaliśmy to w tekście: "Gigant dodał tylko "01" i znowu jest w Polsce".

Choć adres serwisu Pokerstars trafił na rejestr blokowanych stron, to uruchomił nową domenę z dopiskiem "01". Pod nią znowu działał ten sam serwis z pokerem on-line, ale dostęp do niego nie był już blokowany z terytorium naszego kraju. Obecnie to światowy lider, który ma miliardowe przychody i miliony klientów, a w Polsce miał w zasadzie status monopolisty.

Zmiany wprowadzone w dwóch etapach

Zasadnicza część nowelizacji ustawy o grach hazardowych, która gruntownie zmieniła ustawę z 2009 roku oraz wprowadziła silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach, weszła w życie wcześniej, bo 1 kwietnia. W myśl ustawy Totalizator Sportowy wykonuje monopol państwa w grze na automatach (tzw. jednorękich bandytach). Tylko automaty Totalizatora są więc legalne.

Celem noweli było ograniczenie szarej strefy, ochrona graczy, choć zarazem zwiększenie dochodów budżetu. W myśl nowych przepisów "grami hazardowymi są gry losowe, zakłady wzajemne, gry w karty, gry na automatach". Dokument przewiduje, że działalność "w zakresie gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości i gier na automatach może być prowadzona po uzyskaniu koncesji na kasyno gry". Podmioty komercyjne mogą więc ubiegać się o koncesję na gry w kasynach i prowadzenie zakładów wzajemnych.

Dokument rozszerza katalog gier, które mogą być legalne, dotyczy to np. pokera. Można urządzać turnieje pokera także poza kasynami gry, przez podmioty posiadające koncesje na kasyna. Gra jest możliwa o nagrody rzeczowe, nieprzekraczające 2 tys. zł.

Monopolem państwa objęte jest także urządzanie gier hazardowych w internecie, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych. Ustawa zakłada również, że "podmiot urządzający gry hazardowe przez sieć Internet może wykorzystywać do ich urządzania wyłącznie stronę internetową, której krajowa domena najwyższego poziomu jest przypisana do polskich stron internetowych". Urządzający zakłady wzajemne w internecie bez zezwolenia może zapłacić karę nawet około 1,9 mln zł.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(354)
jajko
7 lat temu
Nie jestem hazardzistą i z ciekawości sprawdziłem liste zablokowanych stron... haha Śmiechu warte ta ich blokada... bo na każdą z nich wejdę bez najmniejszego problemu... Ci co są ciut ogarnięci to bez problemu wejdą na swoje ulubione strony hazardowe.
Szrek
7 lat temu
I dobrze niech nieroby się za robotę wezmą a nie okradać młodzież i głupich hazardzistów
as
7 lat temu
i brawo!!
Ed
7 lat temu
Ustawa bardzo dobrze napisana a hot spot na każdej ulicy... kto to PISał ?
wotik
7 lat temu
Kolejny przepis który pozostaje fikcją. Dlaczego? Wybrałem losowo 5 stron z tej listy i wszedłem na nie bez jakiegokolwiek problemu....
...
Następna strona