Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty w dół, ale oni twierdzą, że....

0
Podziel się:

Waldemar Pawlak i analitycy prognozują, co będzie się działo z rodzimą walutą.

Złoty w dół, ale oni twierdzą, że....
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Waldemar Pawlak uważa, że sytuacja polskiej waluty jest wciąż korzystna dla naszej gospodarki. Po kilku dniach solidnych wzrostów, pod koniec tygodnia złoty lekko się osłabia wobec najważniejszych walut. * *Zdaniem analityków umocnienie złotego może być kontynuowane w przyszłym tygodniu. Dodają, że jeśli utrzyma się pozytywny sentyment, to euro może kosztować 4,28 zł.

Wicepremier minister gospodarki przypomniał, że obecny kurs złotego sprzyja naszym przedsiębiorcom. _ - Nie popadajmy jednak w nastroje od ściany do ściany - _ przestrzega Pawlak.

POSŁUCHAJ WALDEMARA PAWLAKA:

Po południu na rynku międzybankowym za euro trzeba płacić 4 złote 31 groszy, za 3 złote 34 grosze, a za franka szwajcarskiego 3 złote i 57 groszy.

Wartość złotego od początku roku

_ - Dzisiaj niewiele się działo na złotym, chociaż sesja kończy się na najmocniejszych poziomach od tygodnia. Rynek nie do końca wie, w którą stronę pójść. Mieliśmy w ostatnich dniach pozytywne sygnały, dobrze sprzedały się polskie obligacje, pojawiają się głosy, że jest szansa na porozumienie w sprawie Grecji, to wspiera walutę _ - powiedział Marek Cherubin, diler walutowy Banku BPH.

Dodał, że jeśli na początku przyszłego tygodnia utrzyma się pozytywny sentyment to złoty ma szansę umocnić się do 4,28 za euro.

_ Myślę, że jest szansa na dalsze umocnienie złotego jeśli dobra atmosfera się utrzyma. Euro/złoty może zejść do 4,28, ale sądzę, że od tego poziomu się odbije, to jest poziom, który może zatrzymać dalsze umocnienie _ - podkreślił diler.

Rynek długu pozostaje mocny, mimo możliwej korekty, w przyszłym tygodniu pozytywny sentyment powinien się utrzymać.

_ - Ceny długu rosły, chociaż mieliśmy spokojną sesję. Obserwujemy na rynku bardzo pozytywne nastroje, także mocny złoty wspiera papiery. Sytuacja się polepsza za sprawą lepszego sentymentu w Europie. Ceny były dzisiaj wspierane przez napływ kapitału zagranicznego. Krajowi inwestorzy podłączali się pod ten ruch _ - podsumował dzisiejszą sesję diler jednego z banków.

Jego zdaniem rosnące ceny polskich obligacji są efektem dobrze ocenianych fundamentów gospodarki.

_ - Widać, że inwestorzy dobrze oceniają fundamenty gospodarcze. Myślę, że następne dni to będzie nadal pozytywny sentyment wspierający ceny. Chociaż oczywiście nie wykluczam realizacji zysków i korekty po ostatnich dużych wzrostach cen _ - podkreślił.

O zmieniającej się wartości złotego czytaj w Money.pl
Winiecki: Ze złotym nie będzie spokojnie Ekonomista mówi, od czego będzie zależał wzrost polskiej gospodarki.
Europa w recesji! Czy Rostowski nas na to przygotował? Bank Światowy publikuje fatalną prognozę. Sprawdzamy wśród innych ekspertów, czy ta czarna wizja się sprawdzi.
Forint i złoty liderami rynków wschodzących Po czterech dniach wzrostów kursu EUR/USD, dziś euro traciło w stosunku do dolara. Po osiągnięciu poziomu 1,2985, eurodolar zniżkował do poziomu 1,29. Wczoraj euro znalazło się na najwyższym poziomie od ponad dwóch tygodni, co dziś skutkowało realizacja zysków i spadkami na rynku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)