Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Wielki kryzys na Kubie. Brakuje prądu i żywności. Ludzie wyszli na ulice

16
Podziel się:

Tysiące mieszkańców Kuby brały udział w niedzielę w antyrządowych protestach, domagając się od władz wyspy przywrócenia dostaw energii elektrycznej oraz zwiększenia zaopatrzenia w opustoszałych sklepach spożywczych.

Wielki kryzys na Kubie. Brakuje prądu i żywności. Ludzie wyszli na ulice
Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel (East News, PHILL MAGAKOE)

Największe manifestacje odbywały się w mieście Santiago de Cuba, na południowym zachodzie wyspy.

Antyrządowe manifestacje na Kubie

"Chcemy chleba!", "Jesteśmy głodni!", "Wolność!", "Chcemy prądu i jedzenia!" - skandowali uczestnicy manifestacji, zorganizowanej w centrum kubańskiego miasta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek :Biznes Klasa #22

Według niezależnych mediów oraz relacji publikowanych przez demonstrantów w mediach społecznościowych władze wysłały w kilka miejsc ogarniętego demonstracjami miasta pojazdy dostawcze, wypełnione żywnością, m.in. ryżem oraz mlekiem.

W niedzielę duże protesty odbywały się również w miastach Bayamo i Cacocum, na wschodzie Kuby, gdzie ludzie wyszli na ulicę, aby zaprotestować przeciwko wielogodzinnym brakom energii elektrycznej.

Kubańskie władze, które skierowały na ulice funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, na razie nie potwierdziły żadnych zatrzymań wśród protestującej ludności. Z relacji internautów wynika, że demonstracje miały spokojny przebieg.

Kryzys na Kubie

Kryzys gospodarczy na rządzonej przez komunistów wyspie trwa od czterech lat, ale tak źle jeszcze nie było z powodu słabnącego importu i gwałtownemu spadkowi produkcji.

"Produkcja żywności, dostawy farmaceutyków i transport spadły co najmniej o połowę od 2018 r., i spadają nadal. W dużej mierze z powodu chronicznych niedoborów paliwa i przerw w dostawie prądu" - informowała pod koniec ubiegłego roku Agencja Reutera.

Produkcja wieprzowiny, ryżu i fasoli - wszystkich podstawowych produktów na kubańskim talerzu - spadła w 2023 roku o ponad 80 proc. w porównaniu z poziomem sprzed kryzysu. Natomiast produkcja jaj spadła o połowę. Rząd Kuby przyznał, że jego państwowa gospodarka wymaga reform.

Trzeba jednak zaznaczyć, że kraj ten podlega wciąż sankcjom gospodarczym, wprowadzonym przez ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa, a złagodzonym przez Joe Bidena.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
Ha ha ha…
miesiąc temu
Tak kończą ci co podążają za Rosją.
Sprawiedliwoś...
miesiąc temu
Tam są takie Spółki Skarbu Państwa obsadzone przez znajomych królika, takich Misiewiczów , Obajtków i im podobnych. W porę przerwaliśmy,,,kubański,, eksperyment na Polakach tylko czy długo wytrzymamy beż Świętego Mikołaja co pozornie rozdaje prezenty a tak naprawdę napycha worki różnym Fundacjom i Rydzykomoczywiscie zgodnie z podpisanym przez Prezydenta Prawem i
Che
miesiąc temu
Hasta la victoria siempre dzielny kubański narodzie.
Mateusz
miesiąc temu
Ja wcześniej nie byłeś katolikiem to byłeś tłamszony to samo jest pod pseldo demokracją.
Karol Darwin
miesiąc temu
Zielony ład.