Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Wewnętrzne negocjacje w obozie Zjednoczonej Prawicy. Ich stawką jest przyszłość KPO

17
Podziel się:

Na piątek zaplanowane jest spotkanie Mateusza Morawieckiego ze Zbigniewem Ziobrą. Jego stawką ma być poparcie lub jego brak dla ustawy o sądownictwie. Jednak nawet w przypadku braku zgody dla tego projektu ze strony Solidarnej Polski PiS wierzy, że uda się go przegłosować w parlamencie. Niewiadomą pozostaje prezydent.

Wewnętrzne negocjacje w obozie Zjednoczonej Prawicy. Ich stawką jest przyszłość KPO
KPO. Mateusz Morawiecki spotka się ze Zbigniewem Ziobrą, by negocjować poparcie dla ustawy sądowniczej (PAP, PAP/Andrzej Lange)

Spotkanie premiera z ministrem sprawiedliwości jest potrzebne, gdyż Solidarna Polska otwarcie sprzeciwia się nowej ustawie o sądownictwie przedstawionej w ubiegłym tygodniu. Przedstawiciele gabinetu Mateusza Morawieckiego przekonują, że to właśnie ona ma zagwarantować odblokowanie pieniędzy z KPO – pisze "Rzeczpospolita".

Spór o KPO

Partia Zbigniewa Ziobry zresztą jeszcze przed prezentacją założeń projektu ustawy zapowiadała, że nie zgodzi się na kolejne ustępstwa na rzecz Komisji Europejskiej. Po ujawnieniu ustawy o sądownictwie politycy Solidarnej Polski podkreślili, że projekt nie ma szans na poparcie w obecnym brzmieniu.

Jak podaje "Rz", dlatego też ani w obozie Prawa i Sprawiedliwości, ani w obozie ziobrystów nikt nie przełomu. Dla przyszłości ustawy ważniejsza zresztą wydaje się inna kwestia – ewentualne poparcie jej przez prezydenta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes mówi: Złoty interes

W ubiegłym tygodniu Andrzej Duda zasugerował, że nie podpisze ustawy, która narusza jego prerogatywy, czyli pozwala wykonać test niezależności wszystkim powołanym przez niego sędziom. Politycy PiS, z którymi rozmawiał dziennik, jednak przekonują, że w partii jest ostrożny optymizm co do tego, czy uda się wyjaśnić wątpliwości prezydenta.

Ustawa o sądownictwie wróci

Na razie jednak obóz rządzący wstrzymał prace legislacyjne nad projektem. Z ustaleń gazety wynika, że prace nad ustawą o sądownictwie mają wrócić 11 stycznia 2023 r., czyli w momencie, gdy Sejm powróci do pracy w 2023 r.

Chociaż z rządu płyną sygnały, że zmiany w ustawie będą mogły być wyłącznie kosmetyczne, to jednak rzetelnych prac nad projektem domaga się opozycja, od której poparcia zależy jego przyszłość. Przedstawiciele partii opozycyjnych zasiadających w Sejmie, z którymi rozmawiała "Rz", podtrzymują, że będą w tej sprawie "jednym frontem". Tego zresztą miało dotyczyć ubiegłotygodniowe spotkanie z udziałem liderów PO, PSL, LewicyPolski 2050.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
Antyk
rok temu
Tak się bawią rozmowami za nasze pieniądze a nic z tej czczej gadaniny nie będzie
Observer
rok temu
Tyle razy nas wykiwali że dajcie sobie spokój jak wygracie wybory to będzie kpo i praworządność
Neofita
rok temu
Za jakie obietnice można sprzedać, niepodległość, instytucje państwowe, sektory przemysłu? Naprawdę chcemy zielonego ładu KPO?
victor
rok temu
...tak jak nie pada jablko daleko od jabloni...tak tez media pierwszego PRL nie różnią się od medii obecnych a jest wręcz jeszcze gorzej bo w pierwszym PRL partia co chwile przepraszała za swoje błędy i próbowała się reformować aż się w końcu przepoczwarzyła w kilka partii i w kilka Medii a co dziś prowadzi już tylko do upadku...bo nawet światełka w tunelu nie widać.
victor
rok temu
...Ukraina już was żywi i broni i tylko słychać skowyt cierpiących i poniżonych mimo, ze podobno są u siebie a partia podobno dba o nich...mimo, ze w mediach normalnie a i na ulicach panują korki, a w galeriach ponoć tłumy...tak zakłamanych Medii nie znaleść nigdzie na świecie - mimo ze niektórzy twierdza, ze media w Polsce to lustrzane odbicie medii w Rosji.