- _ Rząd jest gotów do rozmowy z opozycją na temat daty wejścia do strefy euro _ - ocenia premierDonald Tusk.
_ - (...) Możemy rozmawiać o dacie. Jeśli ze strony opozycji pojawi się dobrze uargumentowany wniosek, że to ma być pół roku wcześniej lub później, to dobrze _ - powiedział w wywiadzie dla _ Rzeczpospolitej _ premier.
Szef rządu liczy, że prezes NBP oraz prezydent pomogą przekonać PiS do zmiany konstytucji, która jest niezbędnym elementem przyjęcia euro w Polsce.
_ - Liczę na pomoc prezesa i także prezydenta w przekonywaniuJarosława Kaczyńskiego. Będę namawiał, byśmy się zastanowili, jak dać opozycji gwarancję wpływania na decyzje, ale też staram się przekazać słowa prezesa EBC: oni są bardzo zdziwieni, iż Polska do tej pory nie zmieniła w tej sprawie konstytucji, bo tego wymaga traktat akcesyjny _ - podkreśla Tusk.
_ - Musimy to zrobić właściwie natychmiast _ - dodaje.
Premier zaznacza także, że referendum nie może dotyczyć kwestii wejścia do strefy euro, bo to Polska już określiła w traktacie akcesyjnym. - _ Jeśli chodzi natomiast o referendum w sprawie daty stania się członkiem eurolandu _- twierdzi Tusk - _ decyzja ta nie zależy do Polski. _
ZOBACZ TAKŻE:href="http://www.money.pl/pieniadze/wiadomosci/artykul/bielan;o;euro;powinno;zdecydowac;referendum,65,0,381249.html">