Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Nie będzie podatku od posiadania aut. "Kij zamieniamy na marchewkę"

26
Podziel się:

W kwietniu "Gazeta Wyborcza" donosiła, że rządowi Donalda Tuska nie uda się zrezygnować z wprowadzenia podatku od posiadania samochodów. Jak jednak przekazał marszałek Szymon Hołownia, takiego podatku nie będzie. Zamiast niego będą dopłaty do tzw. elektryków.

Nie będzie podatku od posiadania aut. "Kij zamieniamy na marchewkę"
Dopłaty do elektryków z KPO zamiast podatku spalinowego - wskazuje minister klimatu (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

"Podatku od posiadania aut spalinowych w Polsce nie będzie. Taki prezent od Koalicji 15 października na 20-lecie w Unii. Ministrowie Polski 2050 wynegocjowali z Komisją odejście od podatku i zastąpienie go systemem dopłat do zakupu elektryków. Zielona zmiana metodą zachęt, nie nakazów" - napisał na platformie X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Natomiast wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko wskazał, że rozmowy pomiędzy polskim rządem a Komisją Europejską nie należały do najłatwiejszych. Podziękował przy tym ministerstwom klimatu oraz funduszy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes mówi: Złoty interes
Podatku od posiadania aut spalinowych w Polsce nie będzie! Komisja Europejska pozytywnie rozpatrzyła wniosek Ministerstwa Klimatu i Środowiska w tej sprawie. Podatek zastąpi program dopłat do zakupu aut elektrycznych. Kij zamieniamy na marchewkę! - napisała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska.

Podatek od aut w Polsce

Przypomnijmy, jak informowała w kwietniu "Gazeta Wyborcza", "Komisja Europejska ma opory wobec rezygnacji przez Polskę z wprowadzenia podatku od posiadania samochodów" - mogliśmy wówczas przeczytać. Dziennik wskazywał wówczas, że 2026 roku mógłby wejść w życie podatek od posiadania samochodów spalinowych, który został uzgodniony z Komisją Europejską przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego w ramach negocjacji Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Niektóre ustalenia zawarte w Krajowym Planie Odbudowy miały zostać zrewidowane. Do tego zmierzał rząd Donalda Tuska. Projekt w tej sprawie przedstawiła w marcu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. "To się w głowie nie mieści, że PiS wpisał do KPO podatek od posiadania samochodów spalinowych. Tego podatku nie będzie dzięki ministrom Polski 2050" - zapewniał wówczas w serwisie X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
Rozbawiony
1 tyg. temu
Przecież to warunek sprecyzowany w KPO, co to za bujda dla naiwnych? Rozumiem, że byle dotrwać do wyborów a potem można powiedzieć że to było kolejne przejezyczenie?
Chris Star
2 tyg. temu
wspaniełe wiadomości!!! już wybieram sobie elektryka, a jest w czym wybierać;)
venom
2 tyg. temu
tak tylko mowią do wyborów a po wyborach bedzie inaczej niz mowią
Mirek
2 tyg. temu
Ale dlaczego nie ma dopłat do nowych spalinowych samochodów? ludzie zmienialiby 20-30 letnie szroty na coś z wyższym EURO6 lub 7. Wszyscy byliby szczęśliwi bo trupy znikałyby z dróg, a ktoś kto chce mieć spalinę bez elektryka też będzie zadowolony.
Ideologia
2 tyg. temu
Kiedy skończy się hejt na auta spalinowe?
...
Następna strona