W najbliższym czasie wicepremier Waldemar Pawlak spotka się z klubem PO ws. zmian w rozliczeniu podatku VAT - poinformował href="http://www.money.pl/gospodarka/politycy/rosati,dariusz,polityk,698.html">Dariusz Rosati (PO). Pawlak chce także spotkać się z szefami partii opozycyjnych, by omówić możliwość współpracy m.in. w sprawach gospodarczych.
Media spekulują, że jednym z obszarów rozmów szefa ludowców z opozycją może być właśnie kasowe rozliczanie podatku VAT._ - Niedługo odbędzie się spotkanie z udziałem wicepremiera i przedstawicieli klubu PO na temat propozycji Pawlaka w zakresie techniki płacenia podatku VAT. Trzeba to zrobić szybko, ponieważ to musi iść równolegle z pracami nad budżetem tak, żeby weszło w życie od przyszłego roku - powiedział w środę dziennikarzom szef sejmowej komisji finansów Dariusz Rosati. - To są sprawy, którymi żyją przedsiębiorcy, staramy się znaleźć rozwiązanie, które będzie dobre zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla budżetu _.
Rosati zaznaczył, że nie ma jeszcze dokładnego terminu spotkania. Propozycja zmian w rozliczeniu podatku VAT znajduje się w przygotowanych przez resort gospodarki założeniach do ustawy o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych. Ludowcy przekonują, że dziś mamy tylko _ pozornie kasowy _ VAT, bo jeśli płatnik nie otrzyma zapłaty za fakturę po 90 dniach, to i tak musi zapłacić podatek. Rozszerzenia metody kasowej VAT chce też Ruch Palikota.
Pawlak przyznał, że jeśli chodzi o kasowe rozliczanie podatku VAT, to _ wygląda na to, iż jest możliwość uzgodnionego działania z ministrem finansów _. _ - Rysuje się porozumienie polegające na tym, żeby wprowadzić możliwość rozliczania kasowego dla małych podatników, czyli firm o obrotach do 1,2 mln euro obrotu, czyli ok. 5 mln złotych _ - dodał.
O planowanych rozmowach z opozycją Pawlak mówił, że mają to być spotkania _ bardziej kameralne, bez obecności mediów . - Tylko wtedy można mówić o pewnej elastyczności w poszukiwaniu kompromisu. Jestem zainteresowany taką rozmową w dowolnym miejscu i czasie. Tak, abyśmy mogli omawiać te sprawy gospodarcze, bo widać, że zainteresowanie problematyką gospodarczą znacznie się zwiększyło. To dobrze, bo być może tak, jak po kryzysie w 2008 roku, w 2009 było szerokie porozumienie na komisji Trójstronnej, to być może takie porozumienie da się zarysować teraz w kilku konkretnych sprawach _ - powiedział prezes PSL.
Politycy PO zapewniali dziennikarzy, że nie dziwi ich zapowiedź Pawlaka rozmów z opozycją, która padła tuż przed tzw. _ expose _ premiera. Z kolei w nieoficjalnych rozmowach aktywność Pawlaka przypisują zbliżającemu się zjazdowi, który ma wybrać prezesa Stronnictwa. Oceniają też, że Pawlak nie chce całkowicie _ oddać pola _ Donaldowi Tuskowi w kontekście planowanego na przyszły tydzień wystąpienia premiera w Sejmie.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/103/86631.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/pawlak;o;propozycjach;pis;oderwane;od;realiow;alternatywy;4,94,0,1152350.html) *Propozycje Kaczyńskiego są jak Alternatywy 4 * Przekleństwem polskiej polityki "jest teatralność i bijatyka o pozory" - ocenia minister gospodarki.
Sekretarz klubu PO Paweł Olszewski powiedział, że Pawlak jest liderem partii i ma prawo spotykać się z kimkolwiek mu się podoba, konsultując swe projekty. _ A rzeczą oczywistą jest, że projekty muszą być ostatecznie zaakceptowane przez Radę Ministrów i później przez koalicyjną większość _ - dodał.
Pytany, czy nie dziwi go to, że Pawlak nie mówi o spotkaniu z PO, odparł: _ My z premierem Pawlakiem spotykamy się regularnie, na bieżąco, bo współpracujemy _. _ Jeśli zechce się spotkać z klubem PO, jesteśmy na to gotowi o każdej porze dnia i nocy, serdecznie zapraszamy _ - dodał.
Wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska oceniła, że od pewnego czasu opozycja bardzo zainteresowała się gospodarką, zatem stąd może wynikać zaproszenie Pawlaka do rozmów. _ Premier Pawlak jest w rządzie koalicyjnym, doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli projekt ma przejść, to potrzebna zgoda Platformy _ - dodała.
Według niej Pawlak chce pokazać, że PSL jest _ waleczny _. _ Ale dyskusja na końcu powinna się odbyć w gronie koalicji _ - zaznaczyła. Odnosząc się do listopadowego zjazdu PSL Kidawa-Błońska powiedziała, że wybory w każdej partii są okresem, gdy politycy chcą pokazać wyrazistość oraz wpływy. _ Dlatego lepiej, kiedy czas wyborów nie jest przed tworzeniem budżetu, czy (innych) tak ważnych ustaw _ - podkreśliła.
Według informacji PAP Pawlak ma wystosować listy do szefów partii opozycyjnych: Jarosława Kaczyńskiego, Janusza Palikota, Leszka Millera i Zbigniewa Ziobry z zaproszeniem do rozmów o możliwości ewentualnej współpracy. Wicepremier zapowiadał, że wystąpi do liderów parlamentarnych, by porozumieć się w sprawach dotyczących gospodarki, spraw społecznych i rolnictwa.
Zaproszenia na spotkanie od Pawlaka nie otrzymało - do tej pory - Prawo i Sprawiedliwość. _ Jak na razie słyszymy o tym zaproszeniu w mediach, zobaczymy, co w nim będzie, o co w tej sprawie chodzi. Mam wrażenie, że Pawlakowi chodzi o ugruntowanie swojej pozycji wewnątrz PSL, przed wyborami na prezesa partii. Jeśli tak jest, to oczywiście w wewnętrznych rozgrywkach w PSL, nikt z Prawa i Sprawiedliwości udziału brać nie będzie _ - zaznaczył szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Według niego Pawlak sprawia wrażenie, jakby toczył jakąś grę. _ Sprawia wrażenie polityka niepoważnego, skarży się na swojego koalicjanta, na Donalda Tuska, ale jeśli rzeczywiście jest tak ograniczany przez Tuska, to będzie miał okazję w połowie listopada (podczas głosowania nad wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności - PAP), żeby zmienić premiera _ - dodał Błaszczak.
Wiceszef RP Artur Dębski powiedział PAP, że także Ruch nie otrzymał jeszcze listu od Pawlaka. _ Ale mamy go dostać. Bardzo ciekawe, że po 17 latach sprawowania władzy PSL zaczął myśleć, że rzeczywiście czymś trzeba się zająć, a nie przydzielaniem miejsc członkom rodziny w radach nadzorczych, robotą dla kolegów. Bardzo cenna inicjatywa i myślę, że warto będzie się z nią zapoznać _ - powiedział polityk. Jak dodał, Ruch pozytywnie odpowie na propozycję spotkania ze strony Pawlaka, jeśli taka się pojawi.
Lider SLD Leszek Miller powiedział dziennikarzom w Sejmie, że jeśli otrzyma zaproszenie od Pawlaka, to pierwszym pytaniem, jakie zada szefowi ludowców będzie to, czy propozycje, o których chce rozmawiać z opozycją są elementem programu rządowego czy PSL-u. _ Jeśli jest to program Waldemara Pawlaka, to rozumiem, że pan premier przechodzi do opozycji i serdecznie witam go w jej szeregach _ - powiedział Miller. W jego ocenie Pawlak prowadzi dosyć niebezpieczną grę polityczną, która może się nie najlepiej dla niego skończyć.
_ Z powodów zasadniczych i osobistych nie toleruję polityków, którzy chcą być jednocześnie w rządzie i w opozycji. Ten zamaszysty rozkrok, w jakim chce trwać pan wicepremier Pawlak skończy się boleśnie dla tego rozkraczonego. Na miejscu Donalda Tuska przywołałbym swojego koalicjanta do porządku _ - powiedział Miller.
Jak podkreślił, odbiera propozycję Pawlaka jako przede wszystkim gest w kierunku delegatów PSL, którzy w połowie listopada będą wybierać nowe kierownictwo partii, ale także jako pstryczek wobec Donalda Tuska.
Z kolei szef SP Zbigniew Ziobro zadeklarował, że jego ugrupowanie skorzysta z zaproszenia Pawlaka. Jak ocenił, nawet z rozmów, które w intencji Waldemara Pawlaka miałyby mieć _ charakter głównie medialno-reklamowy _, może też wyniknąć coś konkretnego. _ - Rozmawiać warto. W polskim Sejmie trwa nieustanna kłótnia, dlatego, jeśli nadarza się okazja do rozmowy to Solidarna Polska z niej skorzysta _ - zapewnił Ziobro. Zadeklarował też, że docenia inicjatywę Pawlaka.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Pawlak ma pomysły jak pomóc MSP. Wdroży je? Wicepremier i minister gospodarki opowiedział się za stworzeniem w Polsce powszechnego samorządu gospodarczego. | |
Wysoki VAT rujnuje branżę gastronomiczną Portugalskie restauracje notują rekordowo niskie obroty. Winą za to obarczany jest premier, który na początku roku podniósł podatek VAT. | |
Obniżą podatki od firm. Liczą na inwestorów Szwecja w przeciwieństwie do wielu krajów UE może sobie pozwolić na zmniejszenie dochodów, gdyż ma dobrą sytuację budżetową i notuje wzrost gospodarczy. |