Główną siedzibą gangu były Wyspy Kanaryjskie, a jego przywódca mieszkał w Madrycie, skąd kierował dystrybucją narkotyku. Heroina była produkowana w laboratoriach w Turcji, a potrzebne do jej powstania opium było dostarczane z Iranu, Iraku, Senegalu i Ghany.
"Z punktu widzenia policji, to jedna z najważniejszych akcji przeciwko przemytnikom narkotyków. Ich działanie obejmowało nie tylko Hiszpanię, ale też inne kraje, między innymi Belgię i Holandię" - podkreślał Jorge Castillo, policjant biorący udział w akcji.
Hiszpania jest centrum przerzutu narkotyków z Afryki, Azji i Ameryki Południowej do Europy. Największy transport heroiny został przejęty przez policję dwa lata temu w podbarcelońskim Sitges. Skonfiskowano wtedy ponad 316 kilogramów narkotyku wartości 54 milionów euro.