Iran śpieszy się z budową bomby jądrowej - mówił izraelski premier podczas spotkania z europejskimi dyplomatami. Benjamin Netanjahu jest przekonany, że wspólnota międzynarodowa powinna na to zareagować, przez nałożenie "paraliżujących" sankcji gospodarczych. Izraelskie stanowisko popiera między innymi amerykański sekretarz obrony Robert Gates. Francja i Rosja również stwierdziły, że trzeba przygotować się na odpowiedź. Chiny natomiast przekonują, że jest jeszcze szansa na osiągniecie porozumienia z Teheranem.
Iran rozpoczął wzbogacanie uranu z 3,5 do 20 procent. Twierdzi, że jest on potrzebny do teherańskiego reaktora badawczego. Do produkcji bomby jądrowej konieczny jest uran wzbogacony do 90 procent.