Zdaniem posłanki, która była gościem radiowej Jedynki, ze strony ekspertów padło wczoraj wiele cennych uwag. Nie ze wszystkimi PiS się zgadza, ale wiele z nich zostanie uwzględnionych w projektach ustaw tej partii. Beata Szydło zapowiedziała też, że PiS będzie kontynuował cykl debat. Kolejne mają dotyczyć między innymi edukacji i służby zdrowia. Na razie nie wiadomo kiedy się odbędą.
Wiceprezes PiS broniła też pomysłu niezapraszania ministra finansów na wczorajsze spotkanie. Jej zdaniem, za nieobecnością Jacka Rostowskiego przemawia chociażby jego ostra krytyka programu gospodarczego PiS, pod tytułem "Alternatywa", a także brak woli do rozmów na temat innych propozycji tej partii. Beata Szydło podkreśliła ponadto, że na wczorajsze spotkanie w siedzibie Polskiej Akademii Nauk zaproszono ekspertów, a nie polityków.
Posłanka Szydło zapowiedziała też, że PiS jest gotowe do złożenia wniosku o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. Nie chciała jednak ujawnić, kto stanąłby na jego czele, bo - jak mówiła - ten przywilej należy do prezesa partii. Beata Szydło dodała, że gdyby był to rząd PiS, naturalnym kandydatem na premiera byłby Jarosław Kaczyński.
Informacyjna Agencja Radiowa