W ubiegłym roku zbankrutowały dwa duże biura podróży Orbis Travel oraz Selektur.
Orbis zalega kontrahentom aż 60 milionów złotych. Wierzyciele to linie lotnicze, hotele, przewoźnicy.
Kilkanaście osób pozostało za granicą na własne życzenie.
Negatywny obraz tworzą kłopoty kilkudziesięciu operatorów.
Gwarancji, że biuro podróży, które wybraliśmy nie zbankrutuje nikt nam nie da.
Biura podróży przeżywają trudny okres. Jednak ten kto przetrwa, może dużo zyskać.
Eksperci różnią się w ocenach, czy klienci, którzy nie wyjechali mogą liczyć na zwrot wszystkich poniesionych kosztów.
Zarząd biura podróży złożył wniosek o upadłość. Wszystkie wycieczki, które miały zacząć się dziś lub w późniejszym terminie zostały odwołane.