Całkowity koszt wprowadzenia elektronicznych dowodów w skali dekady to 473 mln zł. Rewolucja miała się rozpocząć w marcu, ale cóż, że e-dowody będą, kiedy nie będzie jak ich odczytać.
Wiadomość z niebezpiecznym linkiem sugeruje możliwość wykonania operacji finansowej z użyciem serwisu Profil Zaufany. - Tego typu informacje nie pochodzą od administratorów systemu, a od oszustów - ostrzega resort cyfryzacji.
Obowiązek korzystania z elektronicznych zamówień dla wszystkich zamawiających, również dla przetargów poniżej progu unijnego, wejdzie w życie dopiero od 2020 roku. Ale już teraz Ministerstwo Cyfryzacji stworzyło portal, który do tego czasu umożliwi prowadzenie korespondencji elektronicznej przy zamówieniach publicznych.
Pakiet deregulacyjny dla kierowców może oznaczać nie tylko wymierne korzyści finansowe, ale też i te związane z mniejszą "papierologią" i kłopotami z ewentualnymi błędnymi wpisami w kolejnych dokumentach. Jedynym problemem z likwidacją karty pojazdu jest niedoskonałość systemu CEPiK.
Od 1 października, gdy wsiadamy jako kierowca do samochodu, nie musimy mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia wykupienia polisy OC. Chyba że... No właśnie. Ubezpieczyciele wskazują na niedociągnięcia w systemie CEPiK 2.0.
System cyfryzacji dla Prokuratury Krajowej wisi na włosku. A to oznacza, że może ona stracić miliony z unijnych funduszy. Branża zastanawia się na tym, jak można uratować projekt, ale prokuratura na razie tylko milczy.
Cyfryzacja administracji jest prawdopodobnie najbardziej bolesnym procesem, z którym mierzą się kolejne rządy. Cierpimy na tym wszyscy - jednego dnia nie możemy zarejestrować samochodu, drugiego przedsiębiorcy nie są w stanie wywiązać się ze swoich ustawowych zobowiązań.
Bywają dni, że do Centralnego Ośrodka Informatyki przyjeżdżają ciężarówki wypełnione dokumentami od kancelarii prawnych
W firmach nadal puchną papierowe archiwa. 84 proc. menedżerów produkcji przyznaje, że dane gromadzi ręcznie. Próżno szukać Internetu Rzeczy, Big Daty i innych technologii. Wygląda na to, że czwarta rewolucja przemysłowa omija Polskę szerokim łukiem.
45 proc. szkół, które mają uzyskać dostęp do internetu dla uczniów położonych na białych obszarach.