Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podejrzewa, że przedsiębiorcy startujący w przetargu na system dozoru elektronicznego mogli zawrzeć nielegalną zmowę. Chodzi o zamówienie warte 100 mln zł.
Zdaniem NIK nadal sądy nie wykorzystują w pełni możliwości systemu. Zbyt rzadko sięga się po niego m.in. przy egzekwowaniu zakazów stadionowych.
Elektroniczny dozór skazanych możliwy jest w całym kraju od początku 2012 r.
Platforma złożyła w Sejmie projekt noweli, która na stałe wprowadza ten rodzaj kary do polskiego porządku prawnego.
Zmiany w ustawie o systemie dozoru m.in. mają zwiększyć liczbę skazanych odbywających karę poza więzieniami.
Sejm uchwalił przepisy dające możliwość zastosowania warunkowego przedterminowego zwolnienia wobec odbywających karę pozbawienia wolności w domu na zasadzie dozoru elektronicznego.
Na najbliższym posiedzeniu Rada Ministrów ma zająć się ponownie projektem zmian w procedurze karnej, dzięki którym także w Polsce będzie można stosować areszt domowy.
Podejrzany nie będzie musiał trafiać za kratki. Czekając na rozprawę zostanie zamknięty we własnym mieszkaniu.