- Walczymy z narkomanią w wojsku i to dowodzi skuteczności w działaniu. Żandarmeria tutaj jest bez tolerancji dla takich sytuacji - zapewnił dziennikarzy szef MON.
W profesjonalnym laboratorium chemicznym wytwarzano zarówno narkotyki syntetyczne, jak i tzw. dopalacze.
Prochy znajdowały się w ładunku ogórków i czosnku z Iranu - poinformowały niemieckie władze. Zatrzymano trzech mężczyzn.
Dziewczynka znalazła 249 torebek z heroiną w plecaku, który matka dała jej na drogę do świetlicy, gdy plecak dziecka zniszczył pies.
Zatrzymane osoby są mieszkańcami Małopolski i Śląska. Mają od 28 do 31 lat.
Aresztowano 10 osób: 8 mężczyzn i 2 kobiety. Do słodyczy dodawano środki chemiczne, które mają mieć podobne działanie co kokaina, ale są połowę tańsze.
Narkotyki znaleziono w furgonetce w lesie w okręgu Vlora i prawdopodobnie były przeznaczone na włoski rynek.
Na poczet sprawy zabezpieczono już 120 tys. zł oraz mienie o łącznej wartości ok. 150 tys. zł.
Na poczet ewentualnych kar funkcjonariusze zabezpieczyli majątek należący do podejrzanych o wartości około 74 tys. zł.
Wspólną akcję przeprowadziła policja w Niemczech i Holandii.