Świadkowie zdarzenia, powiedzieli, że widzieli, jak jedna z maszyn stanęła w płomieniach po tym, gdy uderzyła o drugą. Następnie obie spadły na ziemię, niedaleko budynków mieszkalnych.
Cztery osoby zginęły w wypadku maszyny, która rozbiła się dzisiaj wieczorem na wschodzie Wielkiej Brytanii - poinformował rzecznik wojsk USA. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
Jako możliwe przyczyny zdarzenia wskazuje się mgłę, usterkę techniczną i błąd pilota.
Katastrofa wydarzyła się u wybrzeży Strefy Gazy. Terytorium tym, graniczącym z Izraelem i Egiptem, zarządza palestyńskie islamistyczne ugrupowanie Hamas.
We wraku znaleziono rejestrator ich rozmów i wszczęto śledztwo w celu ustalenia przyczyn wypadku.
Przyczyna katastrofy jest ustalana. Wiadomo, że maszyna miała problemy z kontynuowaniem lotu.