O zablokowaniu płatności poinformowało we wtorek rosyjskie MSZ, które zaznaczało, że spowodowane to było zastosowaniem się amerykańskiego banku do sankcji nałożonych na Rosję po aneksji ukraińskiego Krymu.
- Cieszymy się, że doszło do ugody - powiedział w oświadczeniu prezes JP Morgan Jamie Dimon.
Zeszłoroczne ryzykowne operacje instytucji zakończyły się porażką i przyniosły 6,2 mld dolarów straty.