Szacuje się, że szalejące we Włoszech pożary lasów kosztowały państwo już trzysta milionów euro. Pod tym względem kończące się lato było na Półwyspie Apenińskim rekordow.
W 13 włoskich miastach, od położonej na północy Bolonii do południowego Reggio di Calabria, władze wprowadziły tzw. alarm upałowy - informuje agencja Ansa.
Pięć osób poparzonych, 800 ewakuowanych z domów i hoteli - to bilans groźnych pożarów na Sardynii.