Mężczyzna, który kilka miesięcy temu napadł na bank w Mediolanie, uciekając obiecał, że odda zrabowaną sumę 6500 euro. Własnie odesłał pierwsza ratę.
Napastnik był klientem banku, domagającym się wypłacenia mu oszczędności. Bankowi wczoraj odebrano licencję z powodu słabej kondycji finansowej.
Obywatel Mongolii został zatrzymany w Krakowie. Usłyszał zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu i trafił do aresztu na trzy miesiące.
Za 44 napady na placówki bankowe, kolektury Lotto i punkty bukmacherskie odpowie działająca na Śląsku szajka.
Policja zatrzymała mężczyznę, który napadł na bank w Radgoszczy.
Z ustaleń prokuratury wynika, że 40-latek w ciągu miesiąca zrabował ponad 40 tysięcy złotych.
Zamaskowany mężczyzna wszedł do oddziału banku i grożąc bronią jednej z pracownic, nakazał drugiej zapakowanie mu do plecaka pieniędzy.
Jeden z napastników, który nie chciał negocjować z policją, popełnił wtedy samobójstwo. Drugiego zatrzymano.
Po napadzie Reynolds przez pięć lat ukrywał się za granicą pod przybranym nazwiskiem.
19-letniemu mężczyźnie wczoraj wieczorem udało się sterroryzować bronią pracowników banku w centrum miasta i ukraść 40 tysięcy złotych.