Chodzi o kobiety i dziewczęta zmuszane do prostytucji, źle opłacaną służbę domową, ludzi zmuszanych do źle opłacanej pracy na farmach, w fabrykach, na statkach rybackich itp.
Raport podkreśla, że liczba ofiar może być wyższa niż dane oficjalne.
Królestwo Danii dopisano jako ósme, do listy dawnych państw kolonialnych, które winny poczuwać się do odpowiedzialności za wyzysk i za wprowadzenie niewolnictwa w rejonie Morza Karaibskiego.
Brytyjski premier David Cameron określił całą sprawę jako absolutnie oburzającą.
W śledztwie brała udział polska prokuratura, CBŚ i Scotland Yard.
Dane Unii Europejskiej, na które powołuje się tygodnik, nie pozostawiają w tej sprawie żadnych złudzeń.