Sędzia ma przeprosić Stokłosę listownie za bezprawne upublicznienie informacji o dotykającej go chorobie, czym naruszył jego prawo do prywatności i godność osobistą.
Protestowali głównie pracownicy firm w Śmiłowie, należących do Henryka Stokłosy.
Sąd uznał winę za bezsporną i dał wiarę świadkowi, który, będąc doradcą finansowym Stokłosy, dokładnie opisał, jak doszło do przestępstw korupcyjnych.
Łącznie Stokłosa oskarżony jest o 21 przestępstw.
Senator uzasadniał wniosek o odwołanie obowiązkami parlamentarnymi, w szczególności reprezentowaniem narodu.