Amerykańskie wypowiedzenie porozumienia, może jednak uderzyć w interesy europejskich firm.
Wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Kacperczyk ujawnia w Money.pl, na jakie polityczne wsparcie mogą liczyć polskie firmy, planujące interesy z Teheranem.
Dzięki zniesieniu restrykcji na irański rynek będą mogły wrócić europejskie koncerny. Co zyska na tym Polska?
Teheran zainwestuje 200 mld dolarów w swój sektor naftowy w ciągu 6 lat. - To będzie bardzo atrakcyjne dla wielkich firm międzynarodowych - uważa irański wiceminister do spraw ropy naftowej.
Zachód domaga się między innymi dostępu do irańskich instalacji nuklearnych.
Suma ta została odblokowana w ramach łagodzenia sankcji wobec tego kraju.
- Ottawa oceni sytuację biorąc pod uwagę nie tylko słowa, lecz także czyny strony irańskiej - powiedział premier Stephen Harper występując w izraelskim parlamencie.
Porozumienie zakłada tymczasowe ograniczenie przez Irańczyków ich programu nuklearnego.
Według unijnych dyplomatów decyzja zapadnie bez żadnej dyskusji i ma obejmować zawieszenie na pół roku restrykcji dotyczących transportu ropy, handlu produktami petrochemicznymi i złotem.
Unia Europejska zasygnalizowała, że zniesie część sankcji wobec Iranu zgodnie z tymczasowym porozumieniem w sprawie ograniczenia prowadzonego przez ten kraj programu nuklearnego.