Uwięzienie i skazanie Meriam Ibrahim, która jest żoną amerykańskiego chrześcijanina, wywołały międzynarodowe oburzenie. W więzieniu kobieta urodziła dziecko.
- Prom był przeciążony, a było na nim od 200 do 300 osób - powiedział rzecznik sudańskiej armii Philip Aguer.
Pentagon oznajmił, że niewielki oddział amerykańskich żołnierzy pozostaje w Dżubie, by zapewnić bezpieczeństwo ambasadzie USA.
Oskarżony o zbrodnie wojenne prezydent Sudanu Omar el-Baszir złożył wniosek o wizę amerykańską, by w Nowym Jorku wziąć udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.
Ponad 300 osób zginęło, a dziesiątki tysięcy uciekły ze swoich domów w wyniku walk na tle etnicznym, które wybuchły pomiędzy tysiącami uzbrojonych cywilów, armią rządową i rebeliantami w prowincji Jonglei.