Decyzja jest uwarunkowana blokadą Strefy Gazy.
- Celowe ataki na ludność cywilną, która nie uczestniczy w walkach, stanowią zbrodnie wojenne - komentuje instytucja.
Strony konfliktu wzajemnie oskarżają sie o naruszenie warunków zawieszenia broni.
Komunikat dotyczący bliskiego sojusznika Francji utrzymano w niezwykle ostrym tonie.
- Palestyńscy i izraelscy przywódcy muszą wykazać się odwagą, by przerwać bezsensową przemoc - napisano we wspólnym oświadczeniu.
Premier zapowiedział jednak, że siły będą kontynuowały operację niszczenia tuneli nawet podczas zawieszenia broni.
- Nie rozumiemy tej decyzji. Naszym zdaniem w minionych dniach stopień zagrożenia nie uległ zmianie - powiedział rzecznik związku zawodowego pilotów.
Rzeczniczka podkreśliła, że to już po raz czwarty ostrzelane zostały budynki agencji ONZ do spraw pomocy dla uchodźców palestyńskich (UNRWA).
Kerry opuścił dziś Kair po nieudanych próbach doprowadzenia do dłuższego rozejmu między Izraelem i rządzącym w Strefie Gazy Hamasem.
Przez cały dzień trwały rozmowy dyplomatyczne w celu doprowadzenia do humanitarnego zawieszenia broni w Strefie Gazy.