Gabinet zdominowany jest przez potężną partię szyicką Hezbollah i jej sojuszników, cieszący się poparciem Syrii i Iranu.
Jeśli trybunał ONZ uzna, że za zamach odpowiada Hezbollah, dojdzie do rozlewu krwi.
Prezydent Michel Suleiman potwierdził wyjście 11 ministrów z 30-osobowego rządu.