Donald Trump nie zamierza ustępować – żąda blisko 6 mld dolarów na mur dzielący USA i Meksyk. Prezydent we wtorek podkreślił, że rząd federalny nie zacznie pracy dopóki nie znajdą się pieniądze na budowę. W USA trwa właśnie "shutdown" (z ang. wyłączenie).
To była burzliwa noc w USA. Z piątku na sobotę część amerykańskiego rządu federalnego przestała działać. Powód? Brak porozumienia budżetowego dla części resortów.
Samochody elektryczne przestają być priorytetem rozwoju motoryzacji dla amerykańskiego rządu. Państwowe subwencje mają się skończyć. Taki plan napotka prawdopodobnie na opór ze strony Demokratów, którzy przejmują kontrolę nad Izbą Reprezentantów.
Zniesienie "niepotrzebnych" regulacji było jedną z pierwszych decyzji Donalda Trumpa jako prezydenta USA. Wygląda na to, że się opłaciło - dzięki rezygnacji ze 175 przepisów udało się zaoszczędzić 23 mld dol. To niemal dwa razy tyle, ile wynosi deficyt budżetowy Polski.
Amerykańska Rezerwa Federalna (Fed), zgodnie z oczekiwaniami, podwyższyła główną stopę procentową o 25 pb do 2,0-2,25 proc. W pierwszej chwili po ogłoszeniu decyzji notowania dolara spadły.
Prezydent USA nie posiada się z radości. Miernik zaufania konsumentów we wrześniu wyszedł na poziomy bliskie historycznym rekordom. Radykalne cięcie podatków sprawiło, że ludzie czują się tak pewnie na rynku, jak prawie nigdy.
Rosyjski resort finansów odwołał planowaną aukcję obligacji. Bank Rosji podnosi stopy procentowe. Rubel słabnie. Już samo widmo nowych amerykańskich sankcji pacha Rosję w recesję.
Przestępstwa podatkowe i zatajanie nielegalnych operacji bakowych, a także ukrywanie posiadania aktywów w zagranicznych bankach - tego zdaniem amerykańskiego sądu dopuścił się Paul Manafort, były szef kampanii wyborczej Donalda Trumpa.
Do końca sierpnia Stany Zjednoczone mają nałożyć na Rosję kolejny pakiet sankcji. Tym razem bardziej drakońskich niż poprzednie. To konsekwencja ataku bronią chemiczną na byłego agenta na terenie Wielkiej Brytanii w marcu.
Konserwatywni amerykańscy politycy mogą stracić ważnych sponsorów. Prezydent Trump znów zawiódł dyplomacją.