Dowództwo wojskowe w Damaszku twierdzi, że w ciągu tego tygodnia siły rządowe odbiły kilka miejscowości wokół Al-Tabaka.
Wśród zabitych są cywile i członkowie służb bezpieczeństwa.
Konflikt w Syrii rozpoczął się od pokojowych protestów w marcu 2011 r. przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada i szybko przekształcił się w zbrojną rebelię.
Obserwatorium Praw Człowieka donosi również o nalotach rządowego lotnictwa na miejscowości Kasab.
Wojna domowa w Syrii między siłami wiernymi prezydentowi Baszarowi el-Asadowi a rebeliantami, głównie sunnickimi bojownikami, pochłonęła od marca 2011 roku ponad 120 tysięcy ofiar.
Abu Haled al-Suri zginął wraz z sześcioma innymi dowódcami oddziałów. Pięciu bojowników ISIL miało zaatakować siedzibę brygad odciągając uwagę ochrony dowódcy Ahrar al-Szam.
Opóźnienie może wynieść kilka miesięcy - poinformowały źródła dyplomatyczne w Hadze.
Decyzja o ponownym wstrzymaniu ewakuacji zapadła wraz z przedłużeniem zawieszenia broni w Hims - po raz drugi - o trzy dni.
Rozejm miał przestać obowiązywać w niedzielę wieczorem.
Konwój był eskortowany przez oddziały wojska i policji. ONZ poinformowało, że do godzin popołudniowych ewakuowano ze Starego Miasta około 80 osób.