Miesiąc temu przeszliśmy na ciemną stronę spadków przemysłu. Teraz jest jeszcze gorzej. Najgorzej od kwietnia 2013 roku.
Analitycy szacowali wartość indeksu w strefie euro na 53,4 pkt. Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w gospodarce.
Analitycy szacowali, że indeks wyniesie 49,5 pkt. Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.
Wstępnie szacowano, że indeks wyniesie 53,9 pkt. Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.
Indeks PMI, określający koniunkturę w przemyśle strefy euro wyraźnie rośnie.
HSBC podaje, że w listopadzie liczba nowych zamówień otrzymanych przez polskich producentów wzrosła szósty miesiąc z rzędu.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w październiku 2013 roku 51,3 pkt. wobec 51,1 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca.
Poprawia się koniunktura u naszych zachodnich sąsiadów, ale sprzedaż detaliczna w całej strefie euro wypada kiepsko.
Nareszcie jest powód do optymizmu w polskiej gospodarce. Przemysł zaczął się rozwijać, ale z zatrudnieniem nadal kiepsko.
Ożywienia w gospodarce jeszcze nie ma, ale wskaźniki systematycznie rosną.