Przejście graniczne Rafah było przez tydzień zamknięte w następstwie ataku terrorystycznego na położoną w pobliżu granicy placówkę wojskową, gdzie zabito sześciu egipskich żołnierzy.
85-letni Mubarak na mocy decyzji sądu opuścił więzienie i został umieszczony pod strażą w wojskowym szpitalu, uczestniczył w blisko trzygodzinnej rozprawie siedząc w fotelu na kółkach.
Wczoraj Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo zaapelowało do Polaków, aby nie wyjeżdżali w ten rejon.
Na ulicach egipskich miast polała się krew. Ministerstwo podwyższyło stopień zagrożenia, a biura podróży zaczęły odwoływać wyjazdy.