Obecna władza zachęciła biznes do arbitrażu, co jak żartują prawnicy, nie udało się poprzednim rządom. Już mało kto chce poddać się pod osąd polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Sprawa cywilna w sądzie trwa dziś o cztery miesiące dłużej niż w 2016 r., a proces gospodarczy trzy miesiące dłużej.