Z otwarciem irańskiego rynku Polska wiąże duże nadzieje, jednak - jak zastrzega szefowa PARP - praca w budowaniu relacji gospodarczych to praca na lata.
- Zakaz sprzedaży gazowanych napojów w szkołach nie będzie miał wpływu na naszą działalność - zapewnia Anna Jakubowski, dyrektor generalna Coca Cola Poland Services. Jak podkreśla, koncern już od dłuższego czasu sam zdecydował, że nie będzie oferował swoich produktów w takich punktach.
Minister Pracy i Polityki Społecznej liczy, że uda się odpowiedzieć na apel papieża Franciszka o przyjęciu imigrantów przez parafie.
- Za wcześnie by się cieszyć. Ciągle największy wpływ na sytuację na światowych rynkach będzie miał rynek chiński. Jeżeli tam się będzie uspokajać na rynku kapitałowym, to doprowadzi to do stabilizacji również i w produkcji - powiedział w wywiadzie z Money.pl prezes KGHM Herbert Wirth.
- Z głębokiego przekonania uważam, że nie ma żadnego uzasadnienia dla wprowadzania podatku bankowego w Polsce. Rozumiem, że chodzi w nim o to, by znaleźć środki do budżetu na spłatę zobowiązań wobec wyborców - mówi w rozmowie z money.pl Krzysztof Kalicki, prezes Deutsche Bank Polska.
W Polsce działa ponad 58 milionów aktywnych kart SIM, ale zdaniem Adama Sawickiego, prezesa T-Mobile Polska możliwości rozwoju rynku nadal są bardzo duże.
Wiceprezes firmy doradczej Deloitte mówi money.pl, że zmniejszenie zaangażowania państwa chińskiego we wspieranie ekspansji międzynarodowej tamtejszych firm, pomoże naszym przedsiębiorcom przejąć kontrakty np. w Niemczech.
- To bardzo mało realny postulat, tym bardziej, że przed rokiem udało nam się zawrzeć bardzo korzystne porozumienie dla polskich firm i całej gospodarki na lata 2020 - 2030. Z mojego punktu widzenia inne ustalenia mogłyby być tylko mniej korzystne - powiedział w wywiadzie dla Money.pl minister środowiska Maciej Grabowski komentując pomysły PiS na renegocjonowanie pakietu klimatycznego tak, by chronić polskie kopalnie.
- Chciałbym móc ogłosić bezrobocie jednocyfrowe - mówi money.pl Władysław Kosiniak-Kamysz. Minister pracy zachęca jednak firmy, by nie tylko szukały pracowników, ale także płaciły im wysokie pensje. A z tym jest problem.
- Nikt właściwie na świecie, kto chłodno to analizuje, nie rozumie dlaczego, w kraju w którym od wielu lat jest stały wzrost gospodarczy, gdzie poprawia się zdolność obsługi zadłużenia miałoby dojść do umorzenia długów na masową skalę. I to najzamożniejszej grupie klientów - mówi money.pl prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz. Jak dodaje, wiele banków na kredytach frankowych straciło, a nie zarobiło.