W Europie inwestorzy mogą mieć obawy związane z konsekwencjami gospodarczymi wyjścia Szkocji z unii z Anglią.
Byki dziś nie garnęły się do skorzystania z okazji, jaką dała decyzja Europejskiego Banku Centralnego oraz zawieszenie broni na Ukrainie.
Piątkowy handel na giełdach stał pod znakiem przetrawiania decyzji i zapowiedzi EBC oraz oczekiwania na informacje z amerykańskiego rynku pracy.
Trochę nieoczekiwana decyzja banku centralnego zepchnęła na drugi plan istotne informacje zza oceanu.
Po wczorajszym wystrzale - tym razem pokojowym - indeksy mogą zatrzymać się dziś rano w oczekiwaniu na decyzję ECB i kolejne dane z USA.
Od sięgającej 0,3-0,4 proc. zwyżki zaczęły sesję główne indeksy warszawskiej giełdy.
W szerszym kontekście to jednak nadal tylko ruch w ramach trendu bocznego trwającego przez cały 2014 rok.
Na głównych giełdach europejskich optymizmu było znacznie mniej niż u nas.
Na warszawskim parkiecie ślady niepokoju widoczne były jedynie w pierwszych minutach piątkowej sesji.
Warszawski parkiet wcześniej niejednokrotnie wykazywał sporą wrażliwość na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, ale...
Na dane makroekonomiczne mało kto zwracał uwagę. Tymczasem dynamika amerykańskiej gospodarki w drugim kwartale została zweryfikowana w górę do 4,2 procent.
Wiele wskazuje na to, że indeks naszych największych spółek ma otwartą drogę w kierunku 2500 punktów.
W gronie blue chips uwagę zwracała metamorfoza nastawienia inwestorów do akcji JSW.
Wynagrodzenie za zarządzanie jest średnio ponad dwukrotnie wyższe niż w przypadku funduszy zarządzanych przez zagraniczne firmy.
Pretekstem do tego mogą być wydarzenia polityczne.
Nasz rynek jedynie w niewielkim stopniu skorzystał z doskonałych nastrojów na głównych giełdach europejskich.
Jest to właściwie główny - być może obok pewnych nadziei związanych z planowanym na wtorek spotkaniem prezydentów Ukrainy i Rosji - powód poprawy nastrojów.
Dzisiejsza sesja wpisywała się w scenariusz znany z poprzednich dni.
WIG20 ewidentnie korzysta na nieoczekiwanie wysokiej liczbie członków OFE.
Wczorajsza sesja przyniosła kontynuację rajdu byków na giełdzie w Nowym Jorku.
Wystarczyło zdanie o umiarkowanym postępie w negocjacjach między Ukrainą i Rosją, by inwestorzy wrócili do zakupów akcji.
Inwestorzy są pozytywnie nastawieni do rynku po informacji o niewielkim postępie w rozmowach między przedstawicielami Ukrainy i Rosji.
Logika rynków bywa pokrętna. Niższe PKB Niemiec i Francji daje wszak mandat do kolejnych działań ECB.
Zobacz, które spółki z GPW radziły sobie dziś najlepiej.
Ostatecznie WIG20, WIG30 i WIG250 straciły po 0,1 proc. WIG wzrósł o 0,04 proc., WIG50 zniżkował o 0,4 proc. Obroty wyniosły 625 mln zł.
W Europie inwestorzy będą rano zastanawiali się nie tylko nad tym, jaki będzie odczyt indeksu ZEW.
Popołudniowy komentarz giełdowy analityka Open Finance.