Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Z sektora bankowego może zniknąć 1,8 mln miejsc pracy

0
Podziel się:

Wydatki związane z informatyzacją w firmach z sektora finansowego w ciągu ostatnich 5 lat zwiększyły się dziesięciokrotnie.

Z sektora bankowego może zniknąć 1,8 mln miejsc pracy
(East News)

Ponad półtora miliona pracowników banków może stracić pracę - wynika z prognoz Citigroup. Wszystko przez to, że coraz częściej sprawy związane z płatnościami załatwiamy przez internet. Wydatki dotyczące informatyzacji w firmach z sektora finansowego w ciągu ostatnich 5 lat zwiększyły się dziesięciokrotnie.

Wykorzystywanie nowych technologii w bankowości nie jest niczym nowym. Z postępującym procesem informatyzacji mamy do czynienia od lat.

Według raportu Citigroup, operacje online stanowią obecnie podstawę obsługi bankowej klientów. Wcześniej były jedynie dodatkiem do wykonywanych tradycyjnie operacji finansowych. O wzroście rynku transakcji online świadczą wydatki przeznaczane na rozwój tej dziedziny. W 2010 roku wyniosły one 1,8 mld dolarów, a już w piąć lat później sięgnęły kwoty 19 mld dolarów. Większość inwestycji skupia się na obszarze płatności. Banki obawiają się m.in. konkurencji ze strony takich firm jak PayPal.


Źródło: CitiGroup/money.pl

Mimo sporych inwestycji, w USA i Europie nowe metody płatności na razie odebrały bankom około 1 proc. transakcji klientów detalicznych. W 2017 roku ma to być już 5 proc., a w 2023 roku 17 proc. Płatności online zyskują na popularności nie tylko w USA i Europie, ale także w Chinach. W 2015 roku wartość tego typu transakcji w drugiej gospodarce świata wyniosła 672 mld dolarów, a eksperci szacują, że w 2018 roku wyniosą one 1600 mld dolarów.

Bankowość internetowa niesie ze sobą również zagrożenie dotyczące ograniczenia znacznej liczby miejsc pracy w bankach. Specjaliści Citigroup ostrzegają, że zbliżamy się do punktu kulminacyjnego, którego skutkiem będą gigantyczne cięcia zatrudnienia w bankach. W raporcie czytamy, że redukcja etatów w latach 2015-2025 może wynieść nawet 30 procent, co przełoży się na likwidację około 1,8 mln etatów. W stosunku do zatrudnienia przed kryzysem, redukcja wyniesie około 40-45 proc. Banki będą bowiem ciąć wydatki związane z pracownikami, na rzecz inwestycji w IT.

Spadek zatrudnienia w bankach już postępuje. Na razie jego tempo wynosiło około 2 proc. rocznie. Gorzej jest w krajach, które zostały mocniej dotknięte przez kryzys, takie jak Grecja czy Irlandia.

Banki będą się pozbywać przede wszystkim pracowników w oddziałach. W USA liczba kasjerów od 2007 roku zmalała o 15 proc. Według raportu około połowa czynności może zostać zautomatyzowana.

Zobacz także: Zobacz także: NBP poda dane o zadłużeniu zagranicznym na koniec 2015 r.
wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)