Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Prezydent Macron studzi nastroje. Padła deklaracja ws. reformy emerytalnej

32
Podziel się:

Francja od tygodni mierzy się z ogromną falą protestów, które wywołały plany podniesienia wieku emerytalnego. Prezydent Emmanuel Macron kilka dni temu zatwierdził reformę, a w poniedziałek wygłosił na temat orędzie do narodu. Zapewnił, że zmiany nie zostaną nagle wprowadzone.

A protestor holds a placard featuring an image of French President Emmanuel Macron during a demonstration against pension reform on Boulevard Voltaire in central Paris, France, on Tuesday, March 28, 2023. French unions are holding a new day of nationwide strikes Tuesday to try to force President Emmanuel Macron to reverse his decision to push through unpopular pension reforms. Photographer: Nathan Laine/Bloomberg via Getty Images
Zdjęcie prezydenta Francji Emmanuela Macrona na proteście przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego (GETTY, Bloomberg)

Francuski rząd dopiął swego. Pod koniec ubiegłego tygodnia - w nocy z piątku na sobotę - prezydent Emmanuel Macron zatwierdził ustawę, która wprowadzi reformę emerytalną. Sprawia ona, że pracujący we Francji będą mogli przejść na odpoczynek w wieku 64 lat, a nie jak do tej pory po 62 rokiem życia.

Plany francuskiego rządu przeszły długą i bolesną dla społeczeństwa drogę. Reforma emerytalna wywołała w kraju falę protestów, które paraliżowały m.in. pracę transportu publicznego, w tym linii lotniczych.

Prezydent Francji w poniedziałek (17 kwietnia) wygłosił w telewizji orędzie do narodu ws. podwyższenia wieku emerytalnego. Emmanuel Macron argumentował, że rząd nie miał innego wyjścia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pracujesz zdalnie? Pamiętaj o ważnym obowiązku pracodawcy

Prezydent Francji tłumaczy się z reformy emerytalnej

- Wraz ze wzrostem liczby emerytów, wzrostem średniej długości życia odpowiedzią nie może być obniżenie emerytur, zwiększenie składek tych, którzy pracują, ponieważ oznaczałoby to pozwolenie na akumulację deficytów i wzrost naszego zadłużenia dla przyszłych pokoleń - powiedział prezydent Francji.

Macron jednocześnie przyznał, że rozumie obawy i sprzeciw obywateli. - Reforma emerytalna będzie wchodzić w życie stopniowo od jesieni - zapewnił. I zapowiedział otwarcie rozmów ze związkami zawodowymi na temat poprawy warunków pracy pracowników.

Jak pisaliśmy w money.pl, średnio mieszkańcy UE przechodzą na emeryturę w wieku 63,8 lat. W Niemczech, we Włoszech, w Danii, wiek emerytalny to 67 lat, a w Wielkiej Brytanii - 66 lat. W Polsce dla kobiet wynosi on 60, a dla mężczyzn 65 lat.

Związkowcy: bez konkretów

Do orędzia prezydenta Francji natychmiast odnieśli się związkowcy. - W przemówieniu Emmanuela Macrona nie było nic konkretnego - oświadczył sekretarz generalny związku zawodowego CFDT Laurent Berger. - Prezydent próbował uspokoić nastroje. Reforma emerytalna wywołała społeczną pożogę. Drzwi Pałacu Elizejskiego były zamknięte przez trzy miesiące - dodał.

Przemówienie prezydenta skrytykowała również jego Marine Le Pen, liderka skrajnej prawicy we Francji. "Ogłaszając wycofanie reformy emerytalnej lub referendum, Macron mógłby dziś wieczorem przywrócić kontakt z Francuzami" napisała na Twitterze.

Krytyka wylała się jednak niemal z każdej strony. Lider partii Zielonych Yannick Jadot potępił w przemówieniu prezydenta "pustkę powtarzaną do znudzenia". Prezes partii Republikanie Eric Ciotti ocenił przemówienie jako "katalog pobożnych życzeń".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(32)
WYRÓŻNIONE
ewakamari
2 lata temu
Sorry nie dziwie się Francuzom, którzy pracują i maja pracować jeszcze dłużej i muszą utrzymywać niepracujących a żyjących z socjalu
KUBUŚ PUCHATE...
2 lata temu
System emerytalny to największa zalegalizowana piramida finansowa.
aaa
2 lata temu
Nikt nie powinien pracować dłużej jak 35 - 40 lat!!! Za nierobów się weźcie którzy całe życie ściemniają a potem takich trzeba utrzymywać!!!
...
Następna strona