Seniorzy rezygnują z 14. emerytury. Ta opcja im się bardziej opłaca
Polacy coraz częściej rezygnują seniorów zrezygnowało z trzynastek i czternastek. Powód? Wolą pracować i dzięki PIT-0 od uzyskanych dochodów być zwolnionym z podatku. Rząd Donalda Tuska w oficjalnym dokumencie zachwala reformę wprowadzoną za czasów PiS, która sprawiła, że coraz więcej seniorów jest aktywnych zawodowo - informuje "Fakt".
Seniorzy w Polsce coraz częściej rezygnują z dodatkowych świadczeń emerytalnych, jak wypłacane przez ZUS 13-ste i 14-ste emerytury. Część emerytów do dalszej pracy skłania zerowe opodatkowanie dochodów. Wybór tzw. PIT-0 może być bowiem bardziej opłacalny niż jednorazowe dodatki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile właściciel Lecha zainwestował w klub? Pasja czy twardy biznes? Jacek Rutkowski w Biznes Klasie
Rząd szuka zachęt do dłuższej pracy. Podwyższenie rzeczywistego wieku przechodzenia na emeryturę było jednym z kamieni milowych, jakie zapisano w Krajowym Planie Odbudowy. W przyjętym przed majówką sprawozdaniu z wdrażania "Średniookresowego planu budżetowo-strukturalnego na lata 2025-2028", rząd przyznał, że kamień został zrealizowany - informuje "Fakt".
W oficjalnym dokumencie rząd chwali też swoich poprzedników za wprowadzenie PIT-0 dla seniora. Ulga z rozliczenia PIT-0 dla seniorów została wprowadzona przez Polski Ład. Zwalnia ona dochody seniorów do 85 tys. zł rocznie z podatku dochodowego. Korzystając z tej ulgi seniorzy mogą zyskać więcej niż z dodatków. Przykładowo, osoba zarabiająca 4,3 tys. zł brutto może uzyskać ulgę o wartości 1380 zł w ciągu roku. To jednak wciąż mniej niż liczone razem trzynastka i czternastka (2814 zł).
Dlatego seniorzy coraz chętniej wybierają zwolnienie z podatku, bo zysk przekracza to, co mogą dostać z trzynastek i czternastek. Bo o ile jeszcze trzynastki dostają wszyscy seniorzy, o tyle czternastki trafiają tylko do osób z niższymi świadczeniem.
"Istniejąca ulga podatkowa tzw. PIT-0 dla seniora pozytywnie wpływa na finanse publiczne, system emerytalny oraz na równość płci" - czytamy w oficjalnym dokumencie, który cytuje dziennik. Rząd podkreśla, że nie ma powodów, by teraz zmieniać wiek emerytalny.
ZUS potwierdza: coraz więcej emerytów dorabia
"Obecny wiek emerytalny gwarantuje osobom starszym poczucie bezpieczeństwa, z tego powodu powinien on dalej wynosić 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn. Aktywność zawodowa po jego przekroczeniu musi być zawsze elementem decyzji indywidualnej seniora" - czytamy w dokumencie.
Także dane ZUS potwierdzają, że coraz więcej emerytów decyduje się na powrót do aktywności zawodowej. Pod koniec 2024 roku dorabiało 872,6 tys. osób z przyznanym prawem do emerytury, a wśród nich przeważają kobiety. Największy odsetek emerytów wraca do pracy w województwach mazowieckim i śląskim. Większość z tej grupy stanowią kobiety - 58,1 proc. Przeciętny wiek emerytek, które powróciły do pracy, wynosi 66,3 roku, podczas gdy dla mężczyzn jest to 69,2 roku.