Jak wyjaśnia szef BBN Władysław Stasiak, nowa ustawa ma być aktem, który złączy w jedno dotychczasowe uregulowania. Będzie też całościowo i długofalowo planować szeroko pojęte bezpieczeństwo kraju.
Minister powiedział, że ta ustawa będzie dawała podstawę do rzetelnej i uczciwej oceny tego, jakie są zasoby państwa polskiego pod względem bezpieczeństwa narodowego. Według Władysława Stasiaka, rządzący nie wiedzą teraz czym dysponują, mają słabe albo nie do końca rzetelne informacje.
Jednym z nowatorskich rozwiązań będzie możliwość wprowadzenia zarządów komisarycznych do firm - także prywatnych. Władysław Stasiak zapewnia, że taki zarząd będzie mógł wejść do przedsiębiorstwa tylko w wyjątkowych sytuacjach.
"Zarząd komisaryczny to jest koło ratunkowe dla państwa i dla całego społeczeństwa" - zaznaczył szef BBN-u. Władysław Stasiak dodał, że jeżeli ktoś przestanie wykonywać swoje obowiązki w sektorach przedsiębiorstw strategicznych, to może liczyć się z komisarzem.
Projekt przewiduje, że co trzy lata będzie organizowany wielki, narodowy przegląd strategiczny. Wszelkie instytucje - od wójta po ministra - będą sprawdzać, w jaki sposób są przygotowane do kryzysowych, niecodziennych sytuacji. Jak zapowiedział minister Stasiak - nie obędzie się bez wysiłku - ponieważ przewidziano także ćwiczenia w ramach bezpieczeństwa narodowego RP.
BBN planuje skierować projekt ustawy do Sejmu po wakacjach.