hmmm, nie zgodze sie z tym:
Dywersyfikacja nie polega na kupowaniu funduszy akcji od różnych
emitentów, tylko na zróżnicowaniu ryzyka.
o ile wiem to fundusze nie sa emitentami - to raz, a dwa to branie kilku produktóów nawet inwestujacyc w
akcje różnicuje ryzyko: różne fundy maja różne strategie... pewne spółki mają wszyscy,ale niektóre perełki trzyma tylko jeden czy dwa fundy...
choc w zasadzie masz racje - dywersyfikowac nalezy przez fundy obligacyjne, gotówkowe oraz inne instrumenty (pisałem o tym dziesięć razy) :)
ot takie moje czepialstwo.