emigrantka
/ 81.159.215.* / 2015-02-09 11:12
A ja jakos nie znalazlam pracy w Polsce. Pani w agencji poprosila, abym swoj konspekt zajec z czterolatkiem jeszcze raz napisala , jak to ujela, "bardziej od siebie", a ze ja juz bardzie od siebie nie moglam , to teraz pracuje w Londynie, a 2 letnie dziecko, ktorym sie opiekuje : plywa , jak ryba, rozpoznaje prawie setke napisanych slow, spiewa po francusku i wykonuje urocze plastyczne prace!