Aby zostać lekarzem trzeba skończyć trudne 6 letnie studia.
Praca lekarza jest 100 krotnie bardziej skomplikowana i użyteczna niz "praca" urzędasków którzy mi tylko utrudniaja życie.
Porównanie pracy lekarza do urzędolenia debilnej panienki ze skarbówki prowadzi do wniosku ze lakarze powinni zarabiac miliony złotych miesiecznie .
Studia prawnicze mieszcza sie w kategori tzw "migdałków". Studia te polegają na paleniu głupa.
Chłoptas który zostaje sedzią sądu rejonowego zarabia 2.5 średniej krajowej. Płaca mu z moich pieniędzy.
Lekarz specjalista powinien zarabiac w takim razie conajmniej 25 średnie krajowe.
Ja życze sobie aby z moich pieniędzy zabranych mi siłą porządnie płacić lekarzom a nie płacić skorumpowanym az do bólu i śmieszności sądom i prokuratorom łapówkarzom.
Syn sąsiada jest lekarzem specjalistą ..... ale juz w Niemczech. Ja bardzo rzadko choruje ale zdaza się. W przychodni nie maja teraz lekarza na byłym etacie tego lekarza. Zaproponowali mi ze zarejestrują mnie na 2009 rok bo moze do tego czasu kogoś przyjmą.
Zapłaciłem u prywatnego lekarza jedyne 80 złotych. To ja sie ku..wa pytam TW Beaty która udaje ze jest ministrem finansów co robi z moja kasą skoro nie chcą z ukradzionej mi kasy zapałcić mi za lekarza raz na 5 lat.
Nie potrzebuje całej armi darmozjadów i złodzieji z SLD, PO, PIS Samejbrony. Potrzebowałem lekarza. Cała wizyta trwała , razem z badaniami w laboratoriu, 30 minut. Leczenie było idealne.
Po dwóch latach len lekarz przyjechał na święta do rodziców. Uśmiechnięty, zadbana żona..... nowy Lexus 400.
Dość złodziejskiej ,pasożytniczej warszawki.
Lekarze - do boju !
Trzymam za was kciuki.