"A na dodatek my nie kandydujemy, ani do Senatu, ani do Sejmu. Jesteśmy i tak już takimi połowicznymi obywatelami,
Połowicznymi ? Chyba "kilkukrotnymi" zważywszy obowiązki podatkowe, ubezpieczeniowe, możliwości "zatrudnienia" i lobbingu na rzecz swojej ...korporacji.
I sporo nas ta wspomniana "harmonia społeczna" kosztuje.