Forum Forum dla firmDotacje

Agencja S&P obniża rating Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej

Agencja S&P obniża rating Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej

Wyświetlaj:
jq / 112.198.136.* / 2012-01-17 05:53
Czegos nie rozumiem... dlaczego fundusz ktory ma pol biliona euro wogole potrzebuje rating...? Ratingu potrzebuja dluznicy, zeby banki i kupujacy obligacje wiedzieli jakie ryzyko ponosza.
esu / 87.105.134.* / 2012-01-17 01:50
:) Kolejny oderwany od rzeczywistości Eurokrata. Reformy muszą jeszcze być skuteczne nie wystarczy ich zapowiedź, czy uruchomienie, a rynki często się mylą. Krótko mówiąc agencja ratingowa nie może podejmować decyzji wyłącznie na podstawie tak błahych podstaw i tego nie robi. Agencja patrzy na dłuższą perspektywę a ta jest bardziej niż mizerna bo eurokraci z Brukseli nie chcą wyzbyć się swoich przywilejów dla dobra Europy, nie mają też ochoty schodzić na ziemię.
chichot dona / 164.126.203.* / 2012-01-16 23:32
No cóż, najwidoczniej przyszła pora ostatnich zagrywek przed utrata wiarygodności przez agencje ratingowe. A przynajmniej przez agencję S&P.
Nie pomógł New York Times swoimi "apelami", to (może?) pomogą ratingi (zaprzyjaźnionej z kim trzeba?) agencji ratingowej S&P?
mmx / 2012-01-16 22:17 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
dość napisać że agencje przyznawały aaa Lehmann Brothers i City jeszcze na pół roku przed ich upadkiem
miszcz2 / 79.139.54.* / 2012-01-16 21:52
A kto może obniżyć rating agencji ratingowej?
(@) / 89.79.218.* / 2012-01-16 20:39
Teraz widać że wojna na ratingi rozgorzała na dobre. Niemcy w takich rozgrywkach zawsze zwyciężają to jest pewne, bo działają bez emocji i konsekwentnie prą do przodu. Tylko kto przegra ? oto jest pytanie.
JanuszPOlikot / 2012-01-16 19:52 / Tysiącznik na forum
POlskie ...OFErmy( rządowi fachowcy od OFE) chcą POmagać "biedakom".....POgratulować....:)

Pomimo trudności z załataniem dziury budżetowej Grecja nie szczędzi grosza na pomoc społeczną. Ministerstwo pracy za niepełnosprawnych, którzy mogą się starać o rentę, uznało... pedofilów, ekshibicjonistów, sadomasochistów, piromanów i hazardzistów. Początkowo trudno nam było uwierzyć w doniesienia z pogrążonego w kryzysie kraju. Przepisy o rencie dla pedofila znajdują się jednak na oficjalnej stronie internetowej ministerstwa pracy w Atenach.

O sprawie jako pierwsza poinformowała grecka Konfederacja Osób Niepełnosprawnych. Jej zdaniem rząd po prostu obraża ludzi niepełnosprawnych. Władze idą jednak w zaparte. Co prawda zapowiedziały, że jeszcze raz przyjrzą się swojej decyzji, ale zaraz dodały, że skłonności do pedofilii czy sadomasochizmu prowadzą do ograniczenia zdolności do pracy. To z kolei oznacza, że pedofilom czy sadomasochistom należy się renta inwalidzka.

To jednak nie koniec. Tacy rzekomo niepełnosprawni mogą liczyć na więcej pieniędzy z państwowej kasy niż np. cukrzycy. Podpalacze i pedofile są niezdolni do pracy w 35 proc., cukrzycy tylko w 10 proc. – zdecydowało ministerstwo pracy.

– Ten absurd będzie miał poważne konsekwencje i dotknie realnych inwalidów, którzy i tak cierpią z powodu obecnego kryzysu – mówi przewodniczący Związku Niewidomych Jannis Vardakastanis.

Renta dla pedofilów to najnowszy wykwit kreatywności greckich władz. Walczący z widmem bankructwa od 2009 r. kraj dopiero w tym roku likwiduje liczne bonusy. Wśród nich tak absurdalne, jak wart ponad 400 euro miesięcznie dodatek za utrzymanie „czystości rąk” dla pracowników państwowych kolei (warto przypomnieć, że dzięki podobnym dopłatom kolejarze zarabiali nawet 7 tys. euro miesięcznie). Z kolei pracownikom ministerstw przysługują dodatkowe pieniądze za umiejętność korzystania z… komputera.

Perełką wśród absurdów stała się historia z rządową agencją powołaną w 1957 r. do nadzoru nad procesem osuszania jeziora Kopais. Mimo że rozlewisko zniknęło w tym samym roku, agencja wraz 30-osobowym składem pracowników przetrwała do ubiegłego roku. Do dziś istnieje agencja, która promuje Saloniki jako Europejską Stolicę Kultury. Problem w tym, że miasto było już Europejską Stolicą Kultury w 1997 r. I na razie ponownie o to miano się nie stara. Leandros Rakindzis, który jest generalnym inspektorem w greckiej administracji publicznej, naliczył aż 750 podobnych instytucji.

Z kolei w powiecie korynckim – zagłębiu kasyn – zebrano do połowy ubiegłego roku zaledwie 20 tys. euro z CIT. W Salonikach, gdy rząd obniżył o 20 proc. zarobki poborcom podatkowym, zrezygnowali oni z kontroli.

Następny absurd dotyczy sfery prywatnej. W mieście Larisa na jednego mieszkańca przypada najwięcej luksusowych samochodów Porsche Cayenne w skali świata. W całej Grecji jest ich więcej niż osób płacących najwyższą stawkę podatku PIT. Ceny tego SUV-a zaczynają się od 60 tys. euro. Okazuje się jednak, że greckich podatników z dochodem powyżej 50 tys. euro rocznie jest mniej niż greckich cayenne.
234234234 / 86.111.111.* / 2012-01-16 20:06
znów ta pisia pluskwa na forum, nie masz czlowieku chyba wlasnego zycia, idz na spacer, zrob cos dla zdrowia, a nie siedzisz caly dzien i pieprzysz glupoty na forach.
JanuszPOlikot / 2012-01-16 20:23 / Tysiącznik na forum
Kolega z MPO...że taki POpaprany..?
MPO(Młodzieżówka PO)
Coins / 109.173.143.* / 2012-01-16 20:21
Przynajmniej podaje rzetelne informacje, a Ty?. Pochwal się wiedzą. Nie bede nikogo obrażał bo stocze się do Twojego poziomu. Każdy wybiera partie wg. swojego intelektu, a kto ciągle głosuje na tych samych (banda czworga) no cóż powinien znać odpowiedź i nie błaźnić się tylko sięgnąc po niezależną wiedzę i to nie taką z TV.
JanuszPOlikot / 2012-01-16 20:33 / Tysiącznik na forum
POznać że jesteś POszkodowany..... PO nicku POznaję że nie POtrafisz się "POtpisać".....No to może POtrafisz POliczyć do dziesięciu....?
_Axe_ / 82.143.156.* / 2012-01-17 00:36
A ty dziecko nie znasz ortografii...POstudiuj słownik...

--
Axe

Najnowsze wpisy